Użytkownik "skrzacik" <s...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a11gd0$n3v$1@news.tpi.pl...
> nie mam!
> i to jest problem nie do przeskoczenia w naszej kochanej ojczyznie zarowno
> teraz jak i kilka lat wstecz.
> moja sp. babcia miala tylko jedno takie urzadzenie w wyprawie slubnej i
> przez zasiedzenie ma je teraz moja siostra. wiec jak chce sobie zrobic
> orzechowiec lub cokolwiek wymagajacego zmielenia orzechow musze do niej
> ganiac lub obchodzic sie smakiem.
> w sklepach oferuja jakies plastikowe g.... lub na przyssawkach gumowych -
> nadaja sie jak wol do karety!
> kochani, gdzie mozna kupic porzadna maszynke do orzechow, najlepiej
metalowa
> przykrecana do stolu/blatu?

W DUCE za czarne pieniądze, albo w jakimś sklepie z artykułami gospodarstwa
domowego...
Hmm ja też miałam dobrą metalową,odziedziczoną, ale się rozpadła niestety -
powiedzmy zmęczenie materiału...
Od tego czasy mam już trzecią i ta jakotako działa... Ja używam jej na
przyssawkę - taka głupia dbałość o blaty kuchenne, ale można też ją
przykręcać do stołu - ma takie coś z zębami wgryzającymi się w dolną stronę
blatu... Uwaga - na pudełku nie widać, ze jest tę takie mocowanie! A tu masz
obrazek http://www.domik.com.pl/pdf/kat_pl0017.pdf
Producentem jest firma domik
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl