Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Jakub Slocki <j...@s...net.nospam>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: matka
Date: Wed, 17 Sep 2003 23:21:52 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 38
Sender: j...@p...onet.pl@pa180.biezanow.sdi.tpnet.pl
Message-ID: <M...@n...onet.pl>
References: <bk9i6i$5st$1@nemesis.news.tpi.pl> <bka825$pl0$1@news.onet.pl>
<bkae9n$bae$1@atlantis.news.tpi.pl>
<M...@n...onet.pl>
<bkahhg$r63$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa180.biezanow.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1063833710 24501 213.77.149.180 (17 Sep 2003 21:21:50 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 17 Sep 2003 21:21:50 GMT
X-Newsreader: MicroPlanet Gravity v2.50
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:48086
Ukryj nagłówki
Wyczytalem w <bkahhg$r63$1@atlantis.news.tpi.pl>, ze r...@p...fm
twierdzi...
|> Mylisz sie. Wszystkie te rzeczy mozna kupic na tydzien z gory, a
|> niektore (sery, oczywiscie nie wszystkie) mozna nawet na dluzej.
|
|Oczywiście, że można. Ale jedzenie sześciodniowego chleba to średnia
|przyjemność. Podobnie np. sześciodniowych śliwek. Że o twarożku nie wspomnę.
Oswiadczam, ze jesli jadam chleb, to tylko taki "wielodniowy", chleb
kupujemy nawet rzadziej niz raz na tydzien.
Co do sliwek i innych owocow, przechowywane w lodowce nie sprawiaja
zadnych problemow, a teraz i tak Asia kupuje czesto, bo chce i ma czas.
Jakby nie miala to bysmy kupowali rzadko i trzymali w lodowce.
Przetwory mleczne, lacznie z twarozkiem da sie przechowywac w lodowce
przez 5-7 dni. Aha, smietany nie uzywam wiec nie wiem.
|> |Tak czy inaczej CODZIENNIE trzeba ten obiad ugotować, więc gdzie tu
|> |oszczędność (chyba że kosztem własnego snu i spokojnego wieczora)?
|>
|> Akurat my tak nie robimy, ale pamietam z domu gdzie i moja mama i tato
|> pracowali - obiad gotowalo sie raz na 2-3 dni.
|>
|
|A o której Twoi rodzice wracali z pracy? Stawiam na okolice 16.00.
Mama wracala roznie, poniewaz pracowala w szkole na wsi - wyjazd o 7.10
(z dworca wiec z domu wczesniej), a powroty czasem 15-16, czasem 18-19,
tak mniej wiecej pol na pol.
Tato wracal kolo 17.
Poza tym o czym tu mowimy? przeciez pisze wlasnie ze nie robili
codziennie obiadow. tylko tak ze 3 w tygodniu, z czego jeden wypadal w
sob/niedziele. Reszta dni - odgrzewane.
--
K.
Support bacteria -- it's the only culture some people have!
|