Strona główna Grupy pl.soc.rodzina matka

Grupy

Szukaj w grupach

 

matka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 348


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2003-09-17 19:04:35

Temat: Re: matka
Od: "rena" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Snajper" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bka7qa$55l$1@inews.gazeta.pl...

> Ustalic priorytety - uszeregowac sobie w odpowiedniej kolejnosci:
> - dziecko,
> - domek,
> - materialny poziom zycia,
> - praca,
> - etc.

snajper - wiekszosc ludzi pracuje na pelnym etacie, bo zyc z czego trzeba.
zalozmy, ze standardowo - od 8-16 czy 9-17. zwykle minimum 1 godz. na
dojazd, 1 godz. na powrot. nawet jesli ma tak cudowna prace, ze nie ma
nadgodzin, nawet jesli robi zakupy tylko w weekend, to jest w domu ok. godz.
18 - czyli tak, jak napisala.

czemu wiekszosc z was doszukuje sie tego, ze margola jest wyrodna matka?
kazdy z nas pewnie wolaby byc rentierem, ale wiekszosc z nas pewnie musi
pracowac...





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2003-09-17 19:49:43

Temat: Re: matka
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 17 Sep 2003 14:32:40 +0200 I had a dream that margola & zielarz
<malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> wrote:
>> Zdecyduj się, czy piszesz o matce czy o samotnej matce, bo różnica jest
>> dość znaczna.
>Powiedzmy, że w wyniku pewnych różnic w doświadczeniu zawodowym i
>ukierunkowaniu ojciec i matka nie mają równych pozycji startowych, tata
>zarabia nieregularnie i nie można od niego więcej wymagać. Za to czule i
>troskliwie i świetnie opiekuje się dzieckiem, nie licząc około czterech
>miesięcy wyjazdów (złożonych do kupy, każdy po trzy tygodnie)

No to w czym problem? Układ, gdzie jedno pracuje, a drugie zajmuje się
dziećmi jest raczej normalny...

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2003-09-17 20:00:17

Temat: Re: matka
Od: "Rockowa" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "margola & zielarz"
<malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> napisał w wiadomości
news:bk9i6i$5st$1@nemesis.news.tpi.pl...
>

>
> Jak teraz można być matką? W terrorze samodzielności, losu we własnych
> rękach, w stresie pragnień, żeby poprawiać sobie i rodzinie byt, dziecku
> zapewniać edukację, w kołowrocie zamierzeń, projektów, dawno zapomnianych
> hobby, w kółku dwunastogodzinnej tarczy zegara, na dobę okrążanej tylko
dwa
> razy, dwa potwornie krótkie razy?
>
> Margola
>

Trzeba sobie zadać pytanie: mieć czy być ?

MIEĆ dom ,samochód , wycieczki ,modne ciuchy czy BYĆ matka , żoną.
Ja wybrałam to drugie przyznaje ze czasem, żałuje ale tak by wyglądało
życie moich dzieci gdybym poszła do pracy.
TZ pracuje zarabia znośnie ale ciągle brakuje przydałby się nowy samochód
( stary się sypie) , meble w pokoju u dzieci , chciałabym się fajnie ubrać
, jechać gdzieś na ekstra wakacje może za granice no i duży dom ,ale jakim
kosztem?

Czy warto , w końcu dzieciństwo jest tylko jedno , na kogo wychowam moje
dzieci będąc gdzieś obok zajęta , zmęczona.Czy będę dla nich kim ważnym ,
przecież one nie są dla mnie na tyle ważne by dąć im siebie wtedy gdy tego
potrzebują?

Czy ten dom jest niezbędny czy nie wystarczy mieszkanko , czy kasa to
wszystko?

Pozdrawiam Gosia




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2003-09-17 20:05:20

Temat: Re: matka
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bka825$pl0$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "margola & zielarz"
> > Pani menedżer. Kostium, torebka, sznyt i szyk, samochód, obcas. Wraca z
> > pracy. Kończy teoretycznie o siedemnastej, ale zanim dojedzie do domu...
A
> > po drodze jeszcze chleb, sera brakło,
> Poruszyłaś trudny i głęboki temat, a ja go trochę spłaszczę do poziomu
ziemi.
> Oszczędź trochę czasu robiąc zakupy jeden raz na weekend wielkim
transportem
> z jednego sklepu, to już daje Ci trochę codziennego czasu - bezpośredni
przyjazd
> z pracy do dziecka.

Nie da się kupić na cały tydzień chleba, sera czy owoców - tak czy inaczej
codziennie trzeba wpaść do sklepu.


>Druga sprawa obiad - moja mama wraca do domu o 17,

W tej chwili to pobożne życzenie większości pracujących. Standardem jest
raczej 19.00.


> żeby mieć więcej czasu dla nas gotowała jak poszłam spać, i następnego
> dnia kto wracał pierwszy ten odgrzewał. Wiem, że nie wszyscy
> mają tyle sił i woli, ale może warto się zastanowić, to daje następną
> masę czasu więcej każdego dnia dla rodziny.

Tak czy inaczej CODZIENNIE trzeba ten obiad ugotować, więc gdzie tu
oszczędność (chyba że kosztem własnego snu i spokojnego wieczora)?

>
> > Może zatem znaleźć inną pracę? Nie zarabiać kroci na wymarzony domek pod
> > miastem, jak zakładała - parę lat wytężonej pracy i z ośmiolatkiem
będzie
> > można się turlać po trawie w ogrodzie,
> Nie oceniam, nie daję rad, w ogóle nie mam pojęcia, bo mam inne życie,
spokojne,
> stabilne i pełne czasu dla malucha(ów). Ale przemyśl, czy warto poświęcać
> jeszcze sześć lat życia dziecka które toczy się _tu i teraz_, dla frajdy w
wieku
> ośmiu lat.

Nie zawsze da się utrzymać rodzinę z jednej pensji, o czym Margola chyba
napisała dość wyraźnie.
ER


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2003-09-17 20:12:26

Temat: Re: matka
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik rena napisał:



>
> w dzisiejszych czasach czesto praca jest luksusem. to tez zmienia swiadomosc
> pracodawcow - bezplatne nagdodziny, delegacje itp - ty tego nie
> doswiadczasz? jesli dzieczyna jest o 18.30 w domu, to zakladam, ze pracuje 8
> godzin, a reszta to dojazd do domu, zakupy po drodze i to wszystko. i jest
> wieczor:) to scenariusz z zycia wielu kobiet w polsce:(
>

Mój scenariusz - pobudka o 6.00 o 7.00 do przedszkola, 7.30 na pociąg,
8.00 w pracy. 16.00 koniec pracy, 16.15 wizyta na poczcie i bieg do
kolejki, 17.00 przedszkole, zakupy, 17.30 do domu, 18.00 obiad (szybki i
nędzny, bo jaki w 30 min. ugotować? 19.00 dobranocka, sprawdzenie
lekcji, 20.00 kąpiel dzieci i spanie, 21.00 prasowanie, sprzątanie mycie
kuchni i łazienki, 23.00 (padam na ryjek), przegląd zadan na następny
dzień, drobne fucha dla reperacji budżetu, newsy, 1.00 padam na ryjek.
Rano...... a piat na nowo

Eulalka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2003-09-17 20:17:25

Temat: Re: matka
Od: "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> szukaj wiadomości tego autora

"Ewa Ressel" <r...@p...fm> skrev i meddelandet


> Nie da się kupić na cały tydzień chleba, sera czy owoców - tak czy inaczej
> codziennie trzeba wpaść do sklepu.

Jak to nie? Mi to swietnie wychodzi. Chyba ze nie dysponujesz lodowka w
odpowiednich rozmiarach (ja mam dwie duze).


> Tak czy inaczej CODZIENNIE trzeba ten obiad ugotować, więc gdzie tu
> oszczędność (chyba że kosztem własnego snu i spokojnego wieczora)?

Mozna poswiecic sobote, wspolnie, rodzinnie, kilka godzin, na gotowanie,
wlozenie do pojemniczkow i zamrozenie - nawet na caly tydzien, przynajmniej
produktow bazowych obiadow.

> Nie zawsze da się utrzymać rodzinę z jednej pensji, o czym Margola chyba
> napisała dość wyraźnie.

Nie zawsze. Ale tez nie zawsze trzeba pracowac na pelny etat.

A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2003-09-17 20:23:03

Temat: Re: matka
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Ressel"
> Nie da się kupić na cały tydzień chleba, sera czy owoców - tak czy inaczej
> codziennie trzeba wpaść do sklepu.
Poza owocami - owszem, da się, skoro tak właśnie robimy. A po owoce
chodzę razem z małą, to też jakiś sposób na oszczędzenie tych chwil
dla dziecka.

> Tak czy inaczej CODZIENNIE trzeba ten obiad ugotować, więc gdzie tu
> oszczędność
Oszczędność dla dziecka - nie robi się tego w czasie, ktory poswieca sie jemu,
tylko gdy spi.

> Nie zawsze da się utrzymać rodzinę z jednej pensji, o czym Margola chyba
> napisała dość wyraźnie.
W cytowanym kawałku napisała wyraźnie o zbieraniu na przyszłość, na dom,
to plany tyle dalekosiężne co kosztowne, na nich da się uciąć. Na codziennym
życiu już nie. Choć i "codzienne życie" to także sprawa priorytetów: mama miała
na osobę jakieś 350 złotych i starczało. Są ludzie, którym starcza na godne
życie
i mniej. Są i tacy, dla których ta kwota nawet z dodatkowym zerem na końcu
jest jeszcze za mała na ich standard. I ani Ty ani ja nie ustalimy za Margolę
priorytetów, kwot i układu czasu.
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2003-09-17 20:29:27

Temat: Re: matka
Od: Jakub Slocki <j...@s...net.nospam> szukaj wiadomości tego autora

Wyczytalem w <bkae9n$bae$1@atlantis.news.tpi.pl>, ze r...@p...fm
twierdzi...
|Nie da się kupić na cały tydzień chleba, sera czy owoców - tak czy inaczej
|codziennie trzeba wpaść do sklepu.

Mylisz sie. Wszystkie te rzeczy mozna kupic na tydzien z gory, a
niektore (sery, oczywiscie nie wszystkie) mozna nawet na dluzej.

|> żeby mieć więcej czasu dla nas gotowała jak poszłam spać, i następnego
|> dnia kto wracał pierwszy ten odgrzewał. Wiem, że nie wszyscy
|> mają tyle sił i woli, ale może warto się zastanowić, to daje następną
|> masę czasu więcej każdego dnia dla rodziny.
|
|Tak czy inaczej CODZIENNIE trzeba ten obiad ugotować, więc gdzie tu
|oszczędność (chyba że kosztem własnego snu i spokojnego wieczora)?

Akurat my tak nie robimy, ale pamietam z domu gdzie i moja mama i tato
pracowali - obiad gotowalo sie raz na 2-3 dni.

--
K.
Support bacteria -- it's the only culture some people have!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2003-09-17 20:42:38

Temat: Re: matka
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> napisał w
wiadomości news:bkafgn$gfd$1@news.onet.pl...
> "Ewa Ressel" <r...@p...fm> skrev i meddelandet
>
>
> > Nie da się kupić na cały tydzień chleba, sera czy owoców - tak czy
inaczej
> > codziennie trzeba wpaść do sklepu.
>
> Jak to nie? Mi to swietnie wychodzi. Chyba ze nie dysponujesz lodowka w
> odpowiednich rozmiarach (ja mam dwie duze).

Przechowujesz biały ser, chleb i owoce w lodówce przez tydzień?


> > Tak czy inaczej CODZIENNIE trzeba ten obiad ugotować, więc gdzie tu
> > oszczędność (chyba że kosztem własnego snu i spokojnego wieczora)?
>
> Mozna poswiecic sobote, wspolnie, rodzinnie, kilka godzin, na gotowanie,
> wlozenie do pojemniczkow i zamrozenie - nawet na caly tydzien,
przynajmniej
> produktow bazowych obiadow.


Owszem - można, ale to oznacza wielogodzinne ślęczenie przy garach -
doliczając zakupy, to niedużo zostaje z tego wolnego dnia (teoretycznie: dla
rodziny, a może nawet niesmiało: dla siebie).

> > Nie zawsze da się utrzymać rodzinę z jednej pensji, o czym Margola chyba
> > napisała dość wyraźnie.
>
> Nie zawsze. Ale tez nie zawsze trzeba pracowac na pelny etat.
>

Przy obecnym bezrobociu zatrudnianie na niecały etat to rzadkość. Jeszcze
większą rzadkością jest przestrzeganie przepisów dotyczących czasu pracy.
ER


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2003-09-17 20:44:11

Temat: Re: matka
Od: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sacagawea" <j...@n...pl> napisał w
wiadomości news:slrnbmha8u.a8e.jgornisiewicz.kra_kra@feynman.ph
ysics...
> A wracając do postu Margoli: IMO najważniejsza jest umiejętność
> zostawienia pracy za progiem. Nawet jeśli wraca się do domu późno, to
> przynajmniej bez papierków, dokumentów i myśli o pracy.

A tu przyklasnę

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 35


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

samotna matka i podatki
Witam po powrocie ze szpitala
Nowe garnki - jak zacząć?
wege.dzieciak.pl - forum dla rodzin wegańskich i wegetariańskich
wege.dzieciak.pl - forum dla rodzin wegaƒskich i wegetariaƒskich

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »