Data: 2002-04-24 09:41:54
Temat: Re: meble, kafelki i laptop
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ula Dynowska" <u...@a...net> napisał w wiadomości
news:aa5u24$sum$1@pingwin.acn.pl...
> > Hmm... ja mam otwartą kuchnię i dobrze wiem w związku z tym jak wygląda
> > sprzęt elektroniczny w kuchni... Znaczy w kuchniosalonie... Piszesz o
> czymś
> > podobnym... Musisz mieć baaaaardzo dobry wentylator i non stop uchylone
> > okno... albo ustawić komputer w najdalszym miejscu tego pomieszczenia
już
> za
> > ladą... Jeśli nie wszystko i tak pokryje się tłuszczem... No chyba, że
> > będziesz miał elektryczną kuchnię nie gazową, wtedy ciut mniej
tłuszczu...
> Ja również mam komputer w kuchnio-jadalnio-salonie i trzyma się dobrze,
mimo
> zdjętego jednego boku. Może mało tłusto gotuję, ale tłuszczem nie pokrywa
> sie napewno, a jest niecałe dwa metry od kuchenki (trochę przesłoniety
> blatem z poustawianymi różnymi przedmiotami). Wyciąg prawie nie działa,
jako
> wietrzenie przy parujących garnkach stosuję otwarte okno.
Hmm... A miałaś kiedyś konieczność naprawiania takiego sprzętu? Chodzi nie o
zamontowanie czegoś nowego śrubkami, ale o lutowanie? Ile czasu masz już ten
komputer w kuchni?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|