Uzytkownik "Szpilka" <s...@g...pl> napisal w wiadomosci
news:h8d50j$fej$1@inews.gazeta.pl...
>
> Uzytkownik "m[...]" <p...@g...pl> napisal w wiadomosci
> news:h8d2at$ikv$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> witam
>>
>>
>> dziecie me plci meskiej strasznie roztargniony. Jakos tego wczesniej nie
>> bylo. Odkad zaczela sie szkola co dzien nowy kwiatek. A to przyjdzie do
>> domu bez czesci garderoby a to wezmie nie ten zeszyt co trzeba do domu
>> albo gco grosza wezmie czyjs zeszyt. Czy to poczatek szkoly tak
>> rozkojarza czy to normalne. Mowie cos do niego koles potakuje ale nie
>> potrafi powtorzac co mowilem. U innych tez tak jest (bylo)?
>
> U mojego bylo.
> I jest nadal. (2 klasa)
> I wiele innych rzeczy wyszlo, nasililo sie podczas okresu szkolnego, malo
> zauwazalnych w trakcie przedszkola/zerówki.
> Wyszlo ze ma zaburzenia koncentracji uwagi.
>
> Sylwia
>
>

Sylwia a jak sobie z tym radzicie, moze jakis sensowny artykul /ksiazke na
ten temat polecasz?
U nas problemem okazalo sie - sa lekcje angielskiego, kobieta ma takie tempo
ze dziecko mi wysiada. Na dodatek kobieta nie jest reformowalna wiec
pozostaje mi chyba tylko pracowac nad cwiczeniem koncentracji uwagi dziecka.
W domu na spokjnie robimy te same cwiczenia rozwiazuje bez problemów, nie
jest mistrzem szybkosci, ale powoli systematycznie rozwiazuje zadania,
odpowiada. Ta sam kobieta uczy moje starsze dziecko w tym roku nowosc polega
na tym ze jedna reka pisze na tablicy druga sciera, mówi ze jakby uwazali to
by ze wszystkim zdazyli :-/

Monika