Data: 2006-06-29 13:24:48
Temat: Re: metro czy techno seksualny
Od: "Joten" <j...@j...joten>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hania " <v...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e80jtf$rv9$1@inews.gazeta.pl...
> nikt niczego takiego nie pisał, brechtał sie tylko z wypowiedzi, ze ktoś w
> Tesco i Biedronce nie kupuje, z rzekomej dbałości o coś tam
No ale co zrobic gdy zarowno TESCO jak i Biedronka sa znane kolejno z mies
wielokrotnego uzytku czy propagowania produktow niskiej jakosci?
Taka jest prawda, dobre jakosciowo rzeczy duzo kosztuja - niezaleznie od
tego czy to szynka, sok, mydlo czy ciuch, poza placeniem za marke (ktoro tez
ma miejsce, nie zaprzeczam) placisz tez za wysokiej jakosci skladniki uzyte
do produkcji - i za efektywnosc. Teraz tylko pytanie - czy ktos woli tzw.
"polsrodki" za niewielkie czy srednie pieniadze i kupowac co i rusz nowy
ciuch/kosmetyk/plyn do prania plukania itd., czy ktos woli kupic cos
drozszego, ale miec to na dluzej, kosztem jakichs niewielkich wyrzeczen.
Ja nie jestem milionerem, ale po prostu wychodze z zalozenia, ze "Nie stac
mnie na to, zeby kupowac byle co"...
--
pozdrawiam,
Joten
|