Data: 2000-01-26 04:06:27
Temat: Re: milosnicy amputacji
Od: p...@p...onet.pl (Piotr)
Pokaż wszystkie nagłówki
Andrzej Abraszewski napisał(a):
> Witam !
>
> Piotrze nie docenialem Cie, przepraszam ale to to :
>
> > Nawet i tym "obrazom" Jozku, nawet i im - oczywiscie pojmujac obrazy jako
> > odwzorowania, a nie jako obrazliwosci :~))))))))
>
> To sama kwintesencja osobowosci "tworcy" teorii :)))
> Az dziw ze taki ktos miejsce zdolnym chemikom zabiera przeciez to sie
> nadaje do muzeum osobliwosci.
>
> pozdrawiam
> A.A.
>
> PS Tak a propos to nie wiem czy wiesz co po wegersku znacza "abra" ? :))
Nie wiem - niestety jeestem wielkim popaprancem jezykowym, a juz tak egzotyczne
:~) jezyki to dla mnie w ogole jak chinszczyzna. Natomiast co do chemii - cudem
ukonczylem szkole i jedna i druga... przeslizgujac sie jakos i w chemii i w
fizyce... itp. Chemikom nigdy miejsca nie zabiore. Tu wakatow nie obsadze,
niestety... Chocby z czystego mojego leku: co by bylo, gdybym wlal wode do
kwasu, na przyklad? :~)
pozdrawiam
Piotr
--
Newsy przez www ? Sprawdz http://www.newsgate.pl
|