« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2009-06-22 20:55:25
Temat: Re: mlekoRafal Szymanowski wrote:
>
> "tomek wilicki" <t...@w...pl> wrote in message
> news:h1olme$1rp$3@inews.gazeta.pl...
>> Rafal Szymanowski wrote:
>>
>>
>>>
>>> Ty głosisz kategoryczne tezy, to pytam Ciebie :) Skąd "dowolny zoolog"
>>> ma to wiedzieć?
>>> Robi się sekcje większości padłych zwierząt?
>>
>> są badania epidemiologiczne, chociażby po to, żeby wiedzieć, na co
>> chorują zwierzaki w naturze. Z wielu różnych powodów jest to bardzo
>> pożyteczna wiedza. Szczególnie często są badane małpy. Uwierzysz, że np
>> próchnica to choroba która dotyka tylko jeden gatunek małpy - człowieka?
>> Który jednocześnie jako jedyny gatunek małpy pije mleko i je wysoko
>> przetworzone cukry?
>
> A możesz wskazać takie badanie?
>
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2801914
jeden mały przypadek próchnicy na 10 czaszek szympansów, zwierząt, które
nigdy nie umyły zębów, nigdy nie stosowały fluoru, nigdy nie były u
dentysty.
>> A teraz znajdź mi wegańskie dziecko które nie jest karmione słodyczami i
>> jednocześnie ma próchnicę, powodzenia :D
>
> Bez problemu mogę znaleźć mięsożerne dziecko, ktore je słodycze i nie ma
> próchnicy.
no, jedno się znajdzie - zatrute fluorem, codziennie myjące zęby etc. A
wegańskie małpy pomimo całkowitego braku opieki dentystycznej i fluoru w
diecie, próchnicy nie mają przez całe swoje życie.
>
>> To samo dotyczy pozostałych chorób tzw "cywilizacyjnych". Przestaliśmy
>> jeść
>> jak małpy, zaczęliśmy chorować na to, co żadnej małpy w naturze nie
>> dotyka.
>
> Jakbyśmy jedli tak jak małpy, to byśmy nadal byli małpami.
LOL
>
>>
>> reszta to szczegóły, np to, że odizolowaliśmy się od słońca ścianami i
>> ubraniami, co powoduje prawdziwą epidemię niedoborów witaminy D.
>
> No to zacznij mieszkać na łące i biegaj z gołą dupą :)
>
po co? wolę np korzystać czasem z solarium bądź odpowiednich lamp. Albo
łykać witaminę D. Jest to po prostu wygodniejsze.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2009-06-22 20:57:36
Temat: Re: mlekoSTranger wrote:
> tomek wilicki pisze:
>
>> To samo dotyczy pozostałych chorób tzw "cywilizacyjnych". Przestaliśmy
>> jeść jak małpy, zaczęliśmy chorować na to, co żadnej małpy w naturze nie
>> dotyka.
>
> Zgoda, mniej więcej masz tu rację.
> Dodam, że problem chorób cywilizacyjnych leży po stronie ilości, a nie
> tylko rodzaju pożywienia. Człowiek współczesny ma po prostu ciągle, całe
> swoje życie, nadmiar kalorii a niedobór ruchu, stąd choroby.
> Kiedyś religie nakazywały (intuicyjnie) okresy ścisłego postu, co było
> mniej więcej symulacją okresowych niedoborów żywności w naturze w
> prehistorii człowieka, a obecnie człowiek współczesny żre całe swoje
> życie, non stop przez 356 dni na rok, do woli.
> I nie chodzi tak naprawdę o mleko, chodzi o nadmiar żarcia w ogóle.
>
nadmiar żarcia to problem? A popatrz na szympansa albo goryla. Jedzą BEZ
PRZERWY, jedzą wagowo ze 2 czy 3 razy tyle co my. I co? I zero chorób
cywilizacyjnych.
Ale jedzą niemal wyłącznie rośliny, surowe rośliny, z minimalnym dodatkiem
owadów i czasem innych małp (kanibalizm). Nie jedzą też zbóż i roślin
strączkowych.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2009-06-22 21:21:33
Temat: Re: mlekotomek wilicki pisze:
> STranger wrote:
>
>> Nie robię takich badań, nie mam potrzeby.
>
> to tyle w temacie "jestem zdrowy"
Nie jestem hipochondrykiem i nie robię szczegółowych badań medycznych na
wszelki wypadek.
--
pozdrawiam
STranger
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2009-06-22 22:07:12
Temat: Re: mlekoUżytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h1or3v$bq$3@inews.gazeta.pl...
> po co? wolę np korzystać czasem z solarium bądź odpowiednich lamp.
bo tak robi większość zwierząt żyjących w naturze?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2009-06-22 22:29:53
Temat: Re: mlekoSTranger wrote:
> tomek wilicki pisze:
>> STranger wrote:
>>
>>> Nie robię takich badań, nie mam potrzeby.
>>
>> to tyle w temacie "jestem zdrowy"
>
> Nie jestem hipochondrykiem i nie robię szczegółowych badań medycznych na
> wszelki wypadek.
>
no, więc zachowaj dla siebie argumenty typu "czuję się dobrze"
każdy człowiek z miażdżycą czy osteoporozą czuje się dobrze. Z rakiem też,
póki nie wejdzie w późne stadium. Te choroby nie bolą póki nie jest za
późno.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2009-06-22 22:30:55
Temat: Re: mlekogasper wrote:
> Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:h1or3v$bq$3@inews.gazeta.pl...
>
>
>> po co? wolę np korzystać czasem z solarium bądź odpowiednich lamp.
>
> bo tak robi większość zwierząt żyjących w naturze?
no i czego wyciąłeś połowę wypowiedzi? Tak robią dzieci w przedszkolu, a nie
dorośli ludzie na grupie dyskusyjnej.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2009-06-23 06:00:50
Temat: Re: mlekoUżytkownik tomek wilicki napisał:
> Joanna Czaplińska wrote:
>
>> Ehm, rozumiem, że inne ssaki w niemowlęctwie ssą sobie whisky z sodą
>> albo campari z sokiem pomarańczowym?
>>
>
> dżizes, myślcie ludzie zanim napiszecie posta. ZANIM.
>
> Aż tak trudno domyśleć się, że miałem na myśli dorosłe zwierzęta?
dzizes, to ty myśl, zanim wyślesz, po potem wychodzą właśnie takie
idiotyzmy, jak to, co napisałeś. Dyscyplina obowiązuje również (a może
przede wszystkim) w wyrażaniu własnych myśli, no chyba że wierzysz w
telepatię.
Joanna
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2009-06-23 06:02:40
Temat: Re: mlekotomek wilicki pisze:
> Basia Wiking wrote:
>
>> I komu tu wierzyć?
>
> zdrowemu rozsądkowi.
>
> Na planecie ziemia jest tylko jedno zwierze, które żywi się mlekiem -
> człowiek
a reszta ssaków czym się żywi?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2009-06-23 06:04:46
Temat: Re: mlekotomek wilicki pisze:
>
> Zresztą pomijając nawet to wszystko, sam fakt, że mleko nie występuje jako
> naturalny pokarm człowieka, świadczy przeciw niemu.
>
a w cycku?
to sztuczne?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2009-06-23 06:44:05
Temat: Re: mleko
"tomek wilicki" <t...@w...pl> wrote in message
news:h1or83$bq$4@inews.gazeta.pl...
> STranger wrote:
>
>> tomek wilicki pisze:
>>
>>> To samo dotyczy pozostałych chorób tzw "cywilizacyjnych". Przestaliśmy
>>> jeść jak małpy, zaczęliśmy chorować na to, co żadnej małpy w naturze nie
>>> dotyka.
>>
>> Zgoda, mniej więcej masz tu rację.
>> Dodam, że problem chorób cywilizacyjnych leży po stronie ilości, a nie
>> tylko rodzaju pożywienia. Człowiek współczesny ma po prostu ciągle, całe
>> swoje życie, nadmiar kalorii a niedobór ruchu, stąd choroby.
>> Kiedyś religie nakazywały (intuicyjnie) okresy ścisłego postu, co było
>> mniej więcej symulacją okresowych niedoborów żywności w naturze w
>> prehistorii człowieka, a obecnie człowiek współczesny żre całe swoje
>> życie, non stop przez 356 dni na rok, do woli.
>> I nie chodzi tak naprawdę o mleko, chodzi o nadmiar żarcia w ogóle.
>>
>
> nadmiar żarcia to problem? A popatrz na szympansa albo goryla. Jedzą BEZ
> PRZERWY, jedzą wagowo ze 2 czy 3 razy tyle co my. I co? I zero chorób
> cywilizacyjnych.
>
> Ale jedzą niemal wyłącznie rośliny, surowe rośliny, z minimalnym dodatkiem
> owadów i czasem innych małp (kanibalizm). Nie jedzą też zbóż i roślin
> strączkowych.
Nie nadmiar żarcia (ilościowy) jest problemem, tylko nadmiar kalorii i
jakość
tego żarcia - cukry proste, tłuszcze trans, zanieczyszczenie (pestycydy,
herbicydy,
sterydy [chińskie mięsko :)], antybiotyki); małpa żre cały dzień właśnie
dlatego, że
jej pokarm jest mało kaloryczny i musi zjeść go obiętościowo b. dużo, żeby
żyć.
Musisz jednak zrozumieć, że człowiek różni się od małpy i nie może przez
cały dzień jeść owoców i liści.
Rafał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |