Data: 2003-11-12 19:54:43
Temat: Re: mobbing
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mb napisał:
> Pomyslaby ktos ze myslisz o sobie ;-)
No fakt - ostatnio świadomie i NATURALNIE mobbuję jednego kota, bo mi
niszczy i brudzi i nie chcę go widzieć u siebie - no prawie naturalnie,
bo naturalnie to on by nie przeżył [gdyby wlazł na teren innego kota, to
mógł by dostać niezłe manto]. ;)
A co do pewnego człowieczka, o którym ostatnio pisałem na grupie - co o
nim myślę powiedziałem dopiero, kiedy już nie byłem pracownikiem, ale
pracowałem jako samodzielna jednostka na umowę zlecenia - wcześniej
starałem się, ile miałem możliwości, raz czy dwa dałem mu "ostrzeżenie",
ale jako nieodrodne dziecię mechanicznego zachowania, nie zrozumiał go w
odpowiedni sposób, a do pracy zaczął się brać, kiedy [...] - na jego
nieszczęście, a na moje szczęście [bo próba nieautoryzowanego logowania
na login innego użytkownika z pełnymi prawami, jest tym, co tygrysy
lubią najbardziej ;)] był to wystarczający powód do jego przeniesienia -
zawsze powtarzam, że jeżeli chce się komuś wejść na odcisk, to trzeba
być świętszym od Papieża, a niewielu to potrafi. Na marginesie - gdybym
chciał w Niego uderzyć prywatnymi rozmowami, to w ramach obiektywizmu,
Szefowa musiała by skarcić wszystkich, źle wykorzystujących telefony,
pracowników, a to już większa "rozpierducha" i nie była w moim zasięgu.
;)
> Ale nikt nie mowi o "kopaniu lezacego".
> To jest tylko okazanie braku strachu poprzez konfrontacje.
> Ci co mobuja to tchorze, ktorzy tylko czujac poparcie grupy sa silni,
> jesli nie widza tego poparcia, albo obawiaja sie, ze moga cos stracic
> (wlasny image wielkiego czlowieka)
> - przestaja mobowac.
Mi samo pojęcie się nie podoba - pomijając inne względy - ocena mobbingu
nie zależy od tego, jak silny jest bodziec, ale jak słaba psychicznie
jest jednostka.
Dodatkowo, tak jak z kradzieżą, nie możesz się bronić tym [mobbując], że
ktoś wcześniej Ciebie mobbingował - Ty dasz sobie radę, a ten tchórz,
poprzedni mobber, padnie na serce - jeżeli masz do czynienia z tchórzem,
to tym bardziej odczuje on "mobbing". Właśnie po to jest prawo - mobbują
Cię, zgłoś do SP, albo siedź cicho - NIE MASZ PRAWA SAM MOBBOWAĆ W
ODPOWIEDZI NA MOBBING INNYCH - zawsze istnieje też możliwość, że np. Ci
inni będą mieli dyktafon, a Ty nie - zgadnij, kto przerżnie w SP? ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|