Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.g
ermany.com!postnews.google.com!n33g2000cwc.googlegroups.com!not-for-mail
From: "Magdalena" <e...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: modlitewnik
Date: 2 Mar 2007 17:12:37 -0800
Organization: http://groups.google.com
Lines: 62
Message-ID: <1...@n...googlegroups.com>
References: <1...@j...googlegroups.com>
<1...@s...googlegroups.com>
<1...@s...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 83.31.254.200
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1172884372 11390 127.0.0.1 (3 Mar 2007 01:12:52 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 3 Mar 2007 01:12:52 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <1...@s...googlegroups.com>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.2)
Gecko/20070219 Firefox/2.0.0.2,gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: n33g2000cwc.googlegroups.com; posting-host=83.31.254.200;
posting-account=mEcoKg0AAADRDwfC68qfGWQG9Vsb1RwK
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:364415
Ukryj nagłówki
On 3 Mar, 01:32, "uookie" <u...@g...com> wrote:
> > No właśnie - czy to jest dla Ciebie ten sam Bóg?
>
> > Hanka
>
> tak, brak tu spójności, ale też przeceniasz role kościoła. Bóg nie
> jest dziadkiem z siwą brodą, ale czymś, co może pozwolić go zauważyć,
> w czym może się przejawiać. środowisko, fauna, flora, są jakby z
> założenia dziełem tej bliżej nieokreślonej formy, ale właśnie to samo
> środowisko jest tak powszednie, że można w nim już nie dostrzegać
> przejawu czegoś wyższego. dlatego obrazem boga, dla mnie
> najwyraźniejszym, jest między innymi cały wszechświat i miłość. gdy
> więc pisze o przenikaniu mnie przez Boga, myślę o tych wszystkich
> atomach i ich cząsteczkach, które we mnie pulsują.
>
> ...i dlatego, że nie chce się przed tym Bogiem tłumaczyć z mojego
> niebożego życia, dopuszczam tylko przenikanie się bez słów, tudzież
> myśli; to przenikanie się jest pojednaniem, akceptacją siebie jako
> elementu dzieła życia. aż boję się nawet zasugerować, bo to
> świętokradztwo, ale może wierze w takiego Boga, jaki mi bardziej
> pasuje - bezosobowego, dla którego liczy się moja pokora i umiłowanie
> do przyrody, a nie styl życia.
I tutaj jest ta puenta, o której wspominałeś, że zabrakło Ci w
poprzednim poscie :)
Podziwiam Cię za to, że tak odważnie podsumowałeś swoją postawę wobec
Boga :)
Wierzysz, a zarazem żyjesz tak, jak jest Ci wygodniej. Masz jednak
świadomość tego, że może jesteś nie w porządku w stosunku do Boga.
Pierwszy akapit jest jakby próbą usprawiedliwienia z Twojej strony. W
drugim zaś następuje wyjaśnienie, z czego się usprawiedliwiałeś, czyli
jakby przyznanie się do bycia "letnim" w swojej wierze. Nie brakuje w
nim jednak ponownego usprawiedliwiania się ze swojego stylu życia,
popartego Twoim własnym pojęciem i rozumieniem Boga.
Fakt, iż dość często usprawiedliwiasz się ze swojego postępowania
świadczy moim zdaniem o tym, iż jeszcze nie odnalazłeś właściwej drogi
dla siebie. Jesteś najprawdopodobniej na etapie poszukiwań, które nie
wiadomo, jak się zakończą. Od Ciebie, Twojej wiary, miłości i modlitwy
zależało będzie Twoje dalsze życie w wierze i jedności z Bogiem, bądź
też bez.
Pozdrawiam :)
Magda
|