Data: 2002-06-28 11:31:22
Temat: Re: modrzewiowy pech - inaczej
Od: "Edyta Szajnóg" <e...@g...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A jakieś antidotum istnieje, czy mam się żegnać z najładniejszym drzewkiem w
ogrodzie (i najwyższym)?
Edyta
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:afhg77$l59$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Igłom nic nie jest, przyrosty duże i zdrowe. Zauważyłam dopiero kilka
> dni
> > temu, więc może zdąże pomóc.
> >
> > Proszę o identyfikację problemu
>
> A nie urwiesz mi głowy za złe wieści?
> To może być huba korzeni lub zgnilizna opieńkowa.
> Obym się mylił.
> :-(
> --
> Pozdr. Jerzy Nowak
> Wawa
> "Słowa zostawiają głębsze rany niż miecz."
>
>
|