> A jakieś antidotum istnieje, czy mam się żegnać z najładniejszym
drzewkiem w
> ogrodzie (i najwyższym)?
Antidotum jest na stronach IBL ale poczekaj aż odezwie się ktoś, kto się
na tym zna.
:-(
Ja tam "sobie" bym nie ufał.
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Słowa zostawiają głębsze rany niż pazurki ogrodnicze."