Data: 2005-01-07 08:27:21
Temat: Re: moj problem
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "myszkof" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:opsj7xjwk4n0nxwh@janurb-3vgkpow0.home.aster.pl.
..
> Ale moje pytanie brzmi: jak tak naprawde mozna dotrzec do takiego
> czlowieka z pomoca? (on naprawde sam niewiele rozwiaze...) jak w ogole
> sprawic, zeby sie jakkolwiek otworzyl i chcial mowic o tym, co jest dla
> niego trudne?
Wybacz, ale po tym tekście stanęła mi przed oczami ~"przystojna
trzydziestka", która na zebraniu okolicznych wron uparcie twierdzi "my z
misiem, nie mamy przed sobą żadnych tajemnic" :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|