Data: 2005-01-08 16:34:44
Temat: Re: moj problem
Od: myszkof <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Miałem dziewczynę. Marta zresztą. Kiedyś się wkurzyłem. Dostałem sms'a z
> pytaniem "co się dzieje?". Później wkurzyłem się 3 razy. Wiesz co się
> stało? Dostałem 3 sms'y z podobnym pytaniem. A kiedyś miałem zbereźne
> myśli. I wiesz co? Napisała mi następującego sms'a: "też mam na Ciebie
> ochotę". No to wyrwaliśmy się z pracy i pojechaliśmy do niej.
>
> A co powiesz na to?
> http://tycztom.7net.pl/pisarz.php
>
> Albo: wiesz na czym polega sukces najbogatszych? (nie to, że jest to
> wyznacznik - ale namacalne, a Ty chyba o tym) Na tym, że potrafią to
> sobie wyobrazić. Ba! Robią to nieustannie i z pasją. Dzisiaj usłyszałem
> bardzo mądrą rzecz ad. gitary. Jest taki 'człek-maszyna'. Wiesz jak to
> robi? Podczas tras koncertowych /jak się domyślasz godziny drogi/ gra
> wyczynowe kawałki w myślach.
>
> pozdrawiam
> tt
>
> P.S. Czy kobieta posługująca się warstwą niewidoczną dla oka ludzkiego
> ma większe szanse bycia _empatyczną_?
>
hm. ale jaki to wszystko ma zwiazek z bogiem? moze jesli ludzi do siebie
pasuje, doskonale sie rozumieja, to potrafia sobie poslac jakis "sygnal"
domyslic sie czegos. co do tego ma bog???
wiesz, jesli mam byc szczera to nie wiem o co ci chodzi z ta niewidoczna
wartstwa
--
Katarzyna
|