Data: 2004-07-09 07:10:54
Temat: Re: moja kolej :(
Od: "pamana" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mój TŻ zakochał się ze wzajemnością w swojej koleżance z pracy. Trwa to
3 -
> 4 miesiące. Podobno nie było zdrady fizycznej. Wiedzieli, że nie ma to
> przyszłości, rozstawali się , ale wracali do siebie.
>
> Jesteśmy małżeństwem 3 lata, mieszkamy 5 lat a jesteśmy ze sobą 7. Dziś
> nasza Córa kończy rok.
co ty jeszcze z nim robisz ,kobietozostaw go ,ten jego zwiazek moze sie
ciągnąc w nieskonczonosc ,a ty ciagl bedziesz czekac , jesli chodzi o
dziecko to ono nie ma tu nic do rzeczy to jest sprawa miedzy wami ,jesli
bedziecie razem to ty bedziesz wiecznie nie szczesliwa a zapewniam cie
lepiej dziecku ze spokojna mama niz ciagle w napięciu,a z tata moze sie
widywac ,jest jeszcze maął wiec bedzie łatwiej jej rozstac sie na codzien z
tata.
p.
|