Data: 2004-07-09 20:23:14
Temat: Re: moja kolej :(
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Faceci naprawdę to rozumieją ale chodzi czasem o procenty czasu.
> 3 godziny na miesiąc w kinie na przykład.
Czyli - raz w miesiącu do kina :)
Czasem nawet tyle, to za dużo. Ja np. przez pierwsze tygodnie "na zewnątrz",
młodszego syna z rąk praktycznie nie wypuszczałam (na usprawiedliwienie:
urodził się ze sporymi problemami, i był moment, kiedy autentycznie drżałam
o to, czy przeżyje). I wtedy czołgiem mnie nigdzie, nikt, nawet monsz, by
nie wyciągnął.
Oczywiście wszystko z pełną świadomością, i moją, i mensza, że nie będzie to
trwało wiecznie. Teraz np. starszy syn, obecnie sześciolatek, jest u babci
na wakacjach. Pewnie posiedzi tam kilka tygodni.
Ale faktem jest, że mężczyźni inaczej postrzegają rodzicielstwo. Nie jest to
u nich na pewno to tak organiczne.
A.
|