Data: 2004-07-10 13:06:25
Temat: Re: moja kolej :(
Od: "Paulinka" <p...@N...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek z adresu <j...@w...pl> w wiadomości <ccoh7e$dvh$1@news.onet.pl>
wymodził(a):
> Ile kobiet mówi że po urodzeniu dziecka nic oprócz tego małego nie
> będzie się liczyło?
Co masz na mysli pisząc, że nic się nie będzie liczyło?
Posiadanie potomstwa wiąże się z różnymi niedogodnościami i IMO o wiele
bardziej te niedogodności dotykają matkę.
Jeżeli mężczyzna czuje się odsunięty i niedopieszczony, to sądzę, że niezbyt
dobrze się przygotował do roli ojca i męża.
> Ile potrafi to przewidziec ?
Co przewidzieć, to że nie będzie już tak samo jak przed pojawieniem się
dziecka?
Przecież to jest oczywiste dziecko=obowiązek=mniej czasu dla siebie=mniej
czasu dla męża.
Kochające się małżeństwo potrafi ten czas tak wykorzystać, żeby cała trójka
była zadowolona.
--
Pozdrawiam
Paulinka
|