Data: 2003-06-17 19:28:25
Temat: Re: monogamia
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " ziemiomorze" <z...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bcnp3i$4uv$1@inews.gazeta.pl...
> Arek <a...@e...net> napisał(a):
>
> Nie mam fiutka i raczej nie kreca mnie dziewczyny. Kasne jest dla mnie ze
w
> zwiazku - takez udanej, zdrowej relacji - obydwojgu partnerom moga podobac
> sie inni. Chodzilo mi raczej o kwestie zgody 'tego drugiego': - na mysli
i -
> jak to ujales 'ruszenie' tego czy tamtego, mniej lub bardziej ostre
flirty
> czy pojscie do lozka. Jesli ma sie zgode parnera na takie zachowania, nie
ma
> zdrady,
tylko kto z własnej woli pozwoli swemu partnerowi na "mniej lub bardziej
ostre flirty, czy pójście do łóżka"?
to by oznaczało jakieś rozluźnienie więzi, czy coś takiego
mniejszą troskę o partnera może
(a może my jednak w naturze tą monogamię mamy, sama nie wiem?)
pozdrowienia
Natalia
|