Data: 2001-05-14 11:43:31
Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek - do Alfreda
Od: "Vetch" <n...@...mail.available>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej !
Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał
> > A jak odrozniacie owo pieprzenie sie od seksu wynikajacego z milosci?
>
> To bardzo proste, wrecz banalnie proste IMO. :)
>
> Wiec tak:
> Jak masz chcice na kogos kogo kochasz i uprawiasz
> z nim nastepnie seks to masz seks wyrazajacy milosc.
> Ale jesli masz chcice na kogos kto jest Ci tak poza tym calkiem
> obojetny, jest kims kto nie istnieje w Twoim codziennym swiecie
> i tak jest OK, i idziesz z kims takim do lozka - to masz seksualne
> 'namietne cwiczenia gimnastyczne' i nic poza tym.
>
> Moze byc np takie wytlumaczenie? :)
może jeszcze moje trzy grosze na ten temat...
Kiedy kocha się kogoś bezgranicznie, to pragnie się obdarzać, a w seksie
właśnie pragnie się ofiarowania swego ciała dla wspólnej radości kontaktu.
Wtedy największą radość daje nie tyle popęd dla samego seksu i zaspokojenia
własnej egoistycznej pożądliwości, ale zaspokojenie potrzeby ofiarowania,
dawania radości z miłości cielesnej dla drugiej osoby...
To proste: prawdziwa miłość nie wymaga, ale obdarowuje.
A seks bez miłości jest tylko pustym rozładowaniem napięcia...
Vetch
|