| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-12-04 13:30:49
Temat: Re: może się mylTomasz Dryjanski napisał(a):
> Czasem trzeba schować Ego do szuflady. I patrzeć co mówią i czy ma sens.
Gorzej jak nie ma.
--
Elske
z pracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-12-04 14:33:50
Temat: Re: może się myl
> Jak zwykle. Do małego domowego bandyty wpadła na chwilę superniania z
> TiViEnu i w ciągu 5 minut programu mieliśmy szczENśliwOM rodzinę.
to juz wszytsko wiem :-/
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-12-04 16:26:04
Temat: Re: może się myl"Elske" <k...@o...pl> wrote in message
news:el17v8$qp7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tomasz Dryjanski napisał(a):
>
>> Czasem trzeba schować Ego do szuflady. I patrzeć co mówią i czy ma sens.
>
> Gorzej jak nie ma.
Wtedy mówi się trudno. ;)
T. D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-12-06 06:35:55
Temat: Re: może się myl
pamana napisał(a):
>
> > Jak zwykle. Do małego domowego bandyty wpadła na chwilę superniania z
> > TiViEnu i w ciągu 5 minut programu mieliśmy szczENśliwOM rodzinę.
>
> to juz wszytsko wiem :-/
Tak Ci się wydaje. Zapomniałem o reklamach ;)
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-12-06 14:35:15
Temat: Re: może się mylUżytkownik "zona alberta" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:el10lp$1da$1@news.onet.pl...
> Elske wrote:
>
>>>> O jakim wsparciu mówisz? Opiekowanie się wnukami przez dziadków?
>>>
>>> Nie chodzi o samą opiekę tylko o wskazówki odnośnie postepowania.
>>
>> To ja wolę już bez wskazówek - dziękuję postoję.
>
> No to chyba postoimy razem ;)
Postoję chętnie z Wami ;-)
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-12-06 14:36:38
Temat: Re: może się mylUżytkownik "Elske" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:el17v8$qp7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tomasz Dryjanski napisał(a):
>
>> Czasem trzeba schować Ego do szuflady. I patrzeć co mówią i czy ma sens.
>
> Gorzej jak nie ma.
Wtedy wyjąć Ego z szuflady ;-)
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-12-06 14:38:31
Temat: Re: może się mylUżytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:el10po$1po$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:el10ol$ph3$1@jaszczomp.tahoe.pl...
>> P...@o...pl napisał(a):
>>
>>>
>>> Nie chodzi o samą opiekę tylko o wskazówki odnośnie postepowania.
>>>
>>
>> Ja dziękuję za te wskazówki, które na przykład serwuje mi mój teść :/.
>> Czasem mają siłę doprowadzenia mnie do szewskiej pasji ;-).
>
> Daj przykłady...
Ja podam swoje: "On (wskazując palcem na Młodego) jest na pewno głodny". I
tak jakieś dwadzieścia razy na dzień.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-12-06 14:41:13
Temat: Re: może się myl [OT]Użytkownik <P...@o...pl> napisał w wiadomości news:457664CB.5B74008@o2.pl...
>
>
> pamana napisał(a):
>>
>> > Jak zwykle. Do małego domowego bandyty wpadła na chwilę superniania z
>> > TiViEnu i w ciągu 5 minut programu mieliśmy szczENśliwOM rodzinę.
>>
>> to juz wszytsko wiem :-/
>
> Tak Ci się wydaje. Zapomniałem o reklamach ;)
Jest tam taka jedna, która szczególnie działa na Młodego. Nurofenu. Po niej
biegnie do kuchni i każe sobie dać "lekaśto bo boli busiek". Dostaje wtedy
Juwit. Czy należy już to leczyć Supernianią? :-)
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-12-06 15:10:03
Temat: Re: może się mylQrczak napisał(a):
>
> Ja podam swoje: "On (wskazując palcem na Młodego) jest na pewno głodny".
> I tak jakieś dwadzieścia razy na dzień.
U nas podobnie, bo na tym tle właśnie. Siedzimy przy obiedzie, Maja coś
tam zjadła i oznajmia "najadłam się już" i wstaje od stołu. Zjadła może
mało, ale IMO nie zawsze musi jesć dużo, a teścia to nie zadowala. Kiedy
Maja zaczyna się bawić, teść do mnie mówi: "to nakarm ją teraz, bo
zajęta jest zabawą i nie zauważy" :-/. I to nie jest jedyny raz, kiedy
teść czepia się jedzenia. A właściwie to czepia się dosłownie
wszystkiego - że chorowita (oczywiście dlatego, że mało je), nawet że
źle mówi (chociaż zaczęła mówić pełnymi zdaniami zanim 2 lata skończyła,
ale teściowi nie podobało się, że mówi "chcę na opka" zamiast "chcę na
rączki"). No i oczywiście potrafi przyjść przed obiadem i dać Mai pakę
ciastek, a potem dziwi się, że Maja obiadu nie chce. No i takie tam
różne temu podobne wkurzające zachowania.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-12-07 08:14:28
Temat: Re: może się mylQrczak napisał(a):
>> Daj przykłady...
>
> Ja podam swoje: "On (wskazując palcem na Młodego) jest na pewno głodny".
> I tak jakieś dwadzieścia razy na dzień.
Teściowa (Staś 8 m-cy wówczas): daj mu skórkę od chleba - pociamka to
go dziąsła będą mniej bolały.
Mama teściowej: włóż mu cukru do smoczka to będzie spokojniejszy.
Moja mama (niedawno): nie dawaj mu dotykać psa bo nałyka się sierści i
dostanie alergii.
I wcześniej przy Agnieszce: kupiłam wam fartuchy lekarskie - zakładajcie
zanim podejdziecie do dziecka.
Co nie zmienia tego, że chyba tylko moja mama wie jak zająć się
zdenerwowanym Stasiem tak, żeby to szybko przyniosło efekty. Dalej nie
wiem o co chodzi, bo robię to samo, a tylko ona umie go szybko uspokoić
i zająć czymś innym.
--
Elske
z pracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |