Data: 2000-05-12 12:18:22
Temat: Re: mozliwe to?
Od: "mae" <m...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
To jasne. To można nazwać chorobą psychosomatyczną (ciało + umysł stanowią
jedność).Ty nie chcesz, ale chce tego Twoja podświadomość. No i w stresie
występuje często zaniżona odporność organizmu. Psychika musi się jakoś
bronić przed tym stresem, jeśli napięcie jest zbyt duże, kulminacja przeżyć
sięga zenitu popadamy w chorobę. Jest ona najzwyklejszą reakcją. Sama to
miałam przez długi czas, ale było to wtedy kiedy jeszcze bardzo przejmowałam
się nauką ;-o. Maturę zdawałam z gorączką 39, każdą sesję z anginą, a raz to
nawet trafiłam do szpitala z powodu grypy - oczywiście w sesji. Po tym
ostatnim pobycie w szpitalu coś się we mnie przełamało, no i spasowałam.
Przeszło mi. Wówczas miałam bardzo dużo o psychosomatyce.
Przemyśl czy nie warto zmienić stosunek do nauki, nie musimy być najlepsi we
wszystkim, lepiej być sobą w jednej dziedzinie niz każdym po trochu we
wszystkim.
Powodzenia
Mae
|