wojus <w...@w...pl> napisał(a):

>> Zwierzęce cząsteczki przenikają z pokarmem do naszego ciała i wbudowują się
> w tkanki. Organizm rozpoznaje je i stara się zniszczyć. Czy ma to związek z
> powstawaniem chorób nowotworowych?


Biedni ci amerykańscy naukowcy, oni chyba są zmuszani do wymyślania kolejnych
sensacji żeby odwrócić uwagę od tego co poczyna ich prezydent.
Tak jak napisał ten profesor z AM jemy mięso od milionów lat i co?? i moim
zdaniem jak świat długo istnial bedzie mieso jeść bedziemy... Zresztą mnie
wszkole uczą, że wszystko jest dla ludzi tylko wszystko trzeba z głową(;))
jeść. Jak kiedyś mamie przyniosłam do domu sensację że tłuszcz zwierzęcy
prowadzi do miażdzycy to powiedzxiała: "dziadziuś całe życie jadł tłusto (nie
było wesolo więc cześciej słoninka niż chude miesko) i żył 80 lat". Wiec ja
jej na to ze przecież na miażdzyce umarł. A mama mi na to, że w tym wieku to
i ja bym chciała na miażdzycę umrzeć. Dodam że do samej śmierci Dziadzio (mój
pra) trzymał sie nienajgorzej. To mi jakoś zostało w głowie, a teorię o tym
ze jeść można wszystko byle z umiarem propaguje coraz wiecej zywieniowców.
AgaL.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/