Data: 2001-05-09 18:01:06
Temat: Re: mrowki a powojnik
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ale poki co, jako milosnik
> mrowek, prosze o darowanie im zycia :)
Z mila checia :-) Dlatego wlasnie pytalam. Taka tez mialam cicha nadzieje,
ze nic takiego nie zrobia. Dzis sobie poogladalam jak biegaja w te i z
powrotem z wielkim zaangazowaniem ;-) Szkoda mi ich kiedy podlewam powojnik,
jak one wytrzymuja ten potop? Niezaleznie jednak od tego, jak mi sie
podobaja, nie zasusze dla nich roslin ;-)
Pozdrawiam
Marzanka
www.Malawi.PL
|