Strona główna Grupy pl.sci.medycyna mukowiscydoza Re: mukowiscydoza

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: mukowiscydoza

« poprzedni post następny post »
Data: 2001-10-14 11:31:42
Temat: Re: mukowiscydoza
Od: "Michal Milewski" <m...@i...med.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Użytkownik <c...@i...gov.pl> napisał w wiadomości
news:2340.00000002.3bc17422@newsgate.onet.pl...
> > Użytkownik Ryszard Glab <r...@i...med.pl> w wiadomości do grup
> > dyskusyjnych napisał:3...@i...med.pl...

> > > OK, nie bede sie spieral co do definicji przypadkow klasycznych,
> > gdyz
> > > nie jestem ani biologiem ani lekarzem. Chcialem jednak pokazac ze
> > > ograniczenie sie tylko do badania mutacji delF508 nie oznacza
> > > automatycznie ze niewykrywani beda chorzy z innymi mutacjami.
> >
> > Oznacza automatycznie, ze nie beda wykrywani chorzy nie posiadajacy
> > mutacji delF508, co chyba jest oczywiste (oczywiscie przy zalozeniu, ze
> > nie bedzie kilku innych procedur testowanych jedoczesnie, na co wskazuje
> > Twoja pozniejsza wypowiedz).
>
> Beda wykrywani, tylko ich genotypy pozostana nieznana/nieznana. Wykrywac
mozna
> przy pomocy IRT + testu chlorkowego + badania lekarskiego.

Przeczytaj Czarku jeszcze raz to, co napisalem w nawiasie. A jesli chodzi o
"badanie lekarskie", to czy ma to byc element przesiewu, bez ktorego wyniku
(czyli stwierdzenia objawow kilinicznych CF) nie bedzie mozna rozpoczac
ewentualnego leczenia (prewencyjnego?)?

> Przykro
> > mi to mowic, ale przedstawione przez Ciebie zestawienie nie pozwala na
> > wyciagniecie zbyt wielu konkretnych wnioskow.
> Grupa newsowa to chyba nie miesce na doglebna analize. Jednak z
> zaprezentowanych przez Rszarda wynikow wylania sie obraz pozytywny. Mimo
nawet
> Twoich zasadnych pytan.

Wedlug mnie nie jest tak rozowo. Ale z ostateczna ocena musimy poczekac do
otrzymania konkretnych informacji na temat wynikow weryfikacji klinicznej
badania wdrozeniowego.

> IMHO nalezaloby przedluzyc pilotaz o przynajmniej rok.

Uwazam, ze to zdecydowanie zbyt krotko. Minimum to 5-10 lat od momentu
wprowadzenia ostatecznej procedury przesiewu (czyli od etapu wdrozeniowego,
o ile ta procedura sie nie zmieni).

> >Tylko czy osoby projektujace badanie przesiewowe
> > zdaja sobie sprawe z tego z jakim ryzykiem otrzymania wynikow falszywie
> > ujemnych zwiazane jest stosowanie takiego testu genetycznego (zwlaszcza
> > analizy jednej tylko mutacji) podczas owego ograniczania liczby dzieci?
> > (A trzeba jeszcze pamietac o niedoskonalosciach pozostalych elementow
> > przesiewu, czyli IRT i testu potowego)
>
> Jak rowniez testu DNA.

Jeszcze jeden przyklad na to, ze niezbyt uwaznie czytasz wypowiedzi swoich
adwersarzy (chyba, ze test DNA, test genetyczny i analiza mutacji nie moga
byc wedlug Ciebie stsosowane w tym wypadku zamiennie).

> > Czy masz dane wskazujace na wiarygodnosc testu potowego (zwlaszcza u
> > malych dzieci)?
>
> Jest stosowany w istniejacych przesiewach.

Chodzi mi raczej o liczby.

> > A wiec po co wykonuje sie test DNA, skoro taka sama range nadaje sie
> > powtorzonemu testowi IRT?
>
> Ograniczenie falszywie ujemnych. Dodatkowy element sprawdzenia. Etc.

Wynika wiec z tego, ze duzo jest przypadkow znalezienia mutacji (jednej lub
dwoch) u dzieci, dla ktorych pierwszy test IRT byl pozytywny a drugi
negatywny? Jak duzo jest takich przypadkow (i jak wplywa to na ocene
wiarygodnosci pierwszego badania IRT)? I ile z tych przypadkow bylo
pozytywnych, a ile negatywnych w tescie potowym?


> Z pytania
> wyraznie wynika, ze traktujesz rutynowy jako cos jakosciowo lepszego od
badania
> biochemicznego.

Po raz kolejny, Czarku, dokonujesz nadinterpretacji mojej wypowiedzi. W tym
wypadku kwestionuje przeciez zasadnosc przeprowadzenia testu DNA, a nie
testu biochemicznego (na podstawie opinii wyrazonej przez Ryszarda, i
potwierdzonej przez Ciebie).

> Oznacza to takze, ze ich wczesna identyfikacja moze zmniejszyc
smiertelnosc tej
> grupy dzieci.

Zeby to stwierdzic, trzeba poczekac co najmniej kilka lat. Sam powolywales
sie na wyniki zagraniczne, ktore wskazuja na to, ze przesiew nie tylko nie
wplywu na smiertelnosc pacjentow z CF, ale nawet nie przedluza ich zycia.
Jesli Ryszard ma jakies dane na temat przypadkow smierci u dzieci z CF,
zidentyfikowanych dotychczas przesiewem, to chetnie bym je zobaczyl.

> Moze wiec poszukiwane nawet tylko jednaj mutacji nie jest takie
> ksiezycowe?

Wszystko zalezy od tego, jak wyglada caly chemat postepowania, i jaka jest
jego skutecznosc. Zeby to ocenic potrzebne sa konkretne liczby. Mam
nadzieje, ze je w koncu zobaczymy.

> Trudno bedzie rzeczywiscie rozstrzygnac, ktory z tych dwoch
> > czynnikow (wysoka smiertelnosc niemowlat z ciezka postacia CF, czy tez
> > "gubienie" przez przesiew lagodniejszych przypadkow) mocniej wplywa na
> > obserwowane roznice w czestosci mutacji. Czy ktos ma jakis pomysl, jak
> > to sprawdzic?
>
> Kontynuujac przesiew. Poszukujac mutacji lagodnych. Czy tez, co sam
> zaproponowales, probujac ustalic czestosc delF508 w grupie
reprezentatywnej
> noworodkow z populacji ogolnej.

Dodalbym jeszcze konsekwentne weryfikowanie (kliniczne) wszystkich
(pozytywnych i negatywnych) wynikow przesiewu (tylko, ze to troche potrwa).

> > :-) Ktos tu niedawno pisal na temat zaufania do malych liczb.
>
> W przypadku rzadkich chorob zawsze bezdziemy operowali malymi liczbami.

Ale nie mozna dyskredytowac tych malych liczb i jednoczesnie powolywac sie
na liczby o jeszcze mniejszej istotnosci statystycznej. Badzmy konsekwentni.

> > > "Slyszec" nie oznacza "wykazac".
> > Postaram sie uzyskac jakies informacje na ten temat.
>
> Zwroc sie do detektywa Rutkowskiego, poki eszcze nie zasiadl na lawach
> sejmowych :-)

Powiedzial niedawno, z nie bedzie zbyt czestym gosciem w Sejmie, wiec moze
warto te propozycje rozpatrzec ;-)

> Moze wiec tak. Test IRT jest stosowany w wielu krajach swiata (glownie
> pilotazowo, choc czesto na skale wieksza niz populacja polska).
Skutecznosc oce
> iana jest wysowo.

Skutecznosc wykrywania przypadkow CF, czy skutecznosc zapobiegania skutkom
choroby. Jakie to sa liczby w pierwszym wypadku (i w drugim takze, o ile to
jest mozliwe do oszacowania)?

> Pozwala on identyfikowac CF w ciagu kilkunastu tygodni,

Jaki byl sredni wiek pacjenta zdiagnozowanego jako CF w badaniu pilotazowym
i wdrozeniowym?

> Badanie przesiewowe uwrazniwia tez lekarzy na
> prolemetyke CF.

Wierze, ze tak jest, przynajmniej w niektorych przypadkach (choc sa tansze
sposoby edukowania lekarzy). Czy nie nalezy jednak obawiac sie rowniez tego,
ze wrazliwosc przecietnego lekarza ulegnie oslabieniu w momencie, gdy bedzie
on zakladal, ze wiekszosc przypadkow CF jest wykrywana przesiewem, a wiec
nie nalezy sie spodziewac zbyt wielu przypadkow tej choroby diagnozowanych u
pozostalych dzieci?

>Test IRT jest testem wieloskladnikowym, zaden element nie ma
> wyroznionej mocy diagnostycznej, a ostatecznie rozpoznanie jest dzielem
> lekarza.

Po raz kolejny mam te sama watpliwosc. Czy rozpoznanie CF w przesiewie (i
rozpoczecie wczesniejszego leczenia) jest uzaleznione od wykrycia przez
lekarza typowych objawow klinicznych choroby? Jesli nie, to jakie sa
ostateczne kryteria postawienia diagnozy na podstawie przesiewu?

>Test wymaga dokladnej standaryzacji elementu biochemicznego oraz
> racjonalnego wyboru mutacji badanych (ilosc-koszt).

Zgoda. Daodalbym tu niezbedna ocene skutecznosci wykrywania CF przy
zastosowaniu wybranego protokolu.

> Przesiew w Polsce wymaga
> przedluzenia pilotazu o przynajmniej jeden rok.


Tutaj sugerowalbym co najmniej 5-10 lat (plus zmodyfikowanie niedoskonalej
chyba procedury monitorowania wynikow). Zwrocmy uwage na to, jak wiele lat
minelo od wprowadzenia badan w Wisconsin, a przeciez nadal brak jest
zgodnosci co do ostatecznej efektywnosci takiego przesiewu, i dotad nie
wprowadzono podobnego przesiewu na terenie wszystkich stanow.

Pozdrawiam,

Michal



 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
14.10 Michal Milewski
17.10 Michal Milewski
18.10 Ryszard Glab
18.10 Michal Milewski
18.10 Lech Trzeciak
22.10 Ryszard Glab
22.10 Ryszard Glab
24.10 Ryszard Glab
25.10 Michal Milewski
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Bohaterscy żołnierze amerykańscy uratowali Polaka, który tak się obżarł, że dostał zawału!!!
Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka
Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka
,,The Plot to Get RFK" (,,Spisek, by pozbyć się RFK")
Rozkaz 16-2025: 2025-06-19 Apelacja Do Wyroku Sądu Rej. w Sprawie IVRNs 295-23
Problemy lekarzy - medyków.
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem