Data: 2004-06-25 23:35:56
Temat: Re: musztarda
Od: "waldek" <x...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wladyslaw Los wrote:
> In article <2...@c...fuw.edu.pl>,
> Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote:
>
>> "waldek" <x...@o...pl> writes:
>>
>>> He, he, jak byłem mały, to myślałem, że jest to musztarda saperska.
>>> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=55807
>>
>> A kremska?
>
> Od miejscowości Krems w Austrii.
>
> Władysław
===
He, he. Pacholęciem będąc to najpierw myślałem, że to od Kremla. Ale że ta
musztarda akurat łagodna jest, a nie ostra, to później od kremu tłumaczyłem
sobie.
A tu patrz, jak, w dziwny sposób nazewnictwo toruje sobie drogę. Tylko
przyklasnąć! Aż dziw człowieka bierze, że jeszcze nie zmieniono im nazw na
"ostra", "łagodna", itp.
Gdyby tak inne nazwy artykułów spożywczych (i nie tylko) trzymały się
etymologii, to życie, a przynajmniej zakupy byłyby znośniejsze i
niepotrzebnych nerwów by zaoszczędziły.
O toastach już pisałem gdzie indziej. Pomijając te bzdury, przyznam się, że
obchodząc hm (chama) coraz mniej rozumiem z nazw towarów. Czy to ja
głupieję, czy te handlowe bydlaki?
waldek
===
|