Użytkownik "Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> napisał w wiadomości
news:56bc5a17$0$696$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2016-02-10 o 22:56, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Kviat" napisał w
>> wiadomości news:56bb98b6$0$656$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>> Konkretnie źle to, że nie masz głęboko gdzieś (albo tylko ci się tak
>>> wydaje, że nie masz, a w rzeczywistości masz, bo się do tych zasad i
>>> tak nie stosujesz).
>> No ale po raz kolejny Ci piszę, że to nie jest dyskusja. Prosiłem Cię o
>> jakiś konkret- a Ty znów wysyłasz mnie na drzewo- powtarzając w miejsce
>> faktu swoją opinię. To manipulacja.
>
> Dostałeś konkret. Resztę konkretów możesz znaleźć samodzielnie.
> Manipulacją jest to, że fakty nazywasz opinią.
Skoro twierdzisz, że dostałem JAKIŚ konkret- to mi go wskaż proszę. Bo ja go
nie zauważyłem.


>>>> naprawdę jestem zdziwiony. Co Ci się nie
>>>> podoba najbardziej?
>>>
>>> Najbardziej mi się nie podoba dzielenie ludzi na lepszych i gorszych,
>>> czyli na tych wierzących "w prawdziwego boga" i na gorszych, czyli
>>> całą resztę.
>> Rozumiem. Tu ok. Tobie się to nie podoba- najbardziej. Ja nie widzę w
>> tym niczego złego.
>
> I dlatego nie odróżniasz faktów od opinii.
Proszę wywieść mi tę tezę z założenia:

ZAŁOŻENIE: w dzieleniu ludzi na lepszych i gorszych nie widzę niczego złego

TEZA: nie odróżniam faktów od opinii


>> Przecież modlimy się za tych, co nie przyjęli Chrystusa.
>
> Jedni się modlą, a inni ich wysadzają.
> Cieszę się, że należysz do tych modlących.
Nie wiem, o czym piszesz. Kogo wysadzają? Gdzie wysadzają?

> Gdybyś nie traktował innych jak "nieprzyjaciół", nie miałbyś pretekstu do
> modlenia. A inni do wysadzania.
> To takie proste, a nie do pojęcia dla wyznawców religijnych.
No cóż- nie wierzę, że żyje ktoś, kto nie ma nieprzyjaciół. I im kto
bardziej w prawdzie- tym więcej ich ma.Iluż to zagorzałych wrogów miał
Jezus!



>>>> Miłowanie nieprzyjaciół swoich?
>>>
>>> A katolicy miłują? Nie rozśmieszaj mnie...
>>> Ty miłujesz?
>> Staram się. Zauważyłem też, że wtedy oni najczęściej przestają być
>> wrogami.
>
> Nigdy nimi nie byli.
Nie masz podstaw, aby stawiać tego typu tezy. Nie możesz tego wiedzieć.
Odpływasz coraz bardziej.


>>> I dlaczego dla katolika ta cała reszta to "nieprzyjaciele"?
>> Znów manipulujesz. To Twój wymysł- kolejny nieprawdziwy.
>
> Słuchasz radia pana dyrektora?
> Co katolicy sądzą np. na temat homoseksualistów? Miłują ich?
>
> Tyle nienawiści do ludzi ile wylewa się przez to radio... tym można
> obdzielić pół średniowiecza.
>
> Dalej będziesz zaprzeczał faktom?
No właśnie DOWÓD. Przykład- najlepiej kilka. Piszesz łgarstwo, posługując
się propagandą Czerskiej. Rozpędzasz się, ziejąc wprost miłością do
człowieka, do audycji radiowych- o których masz zerowe pojęcie. Grzeszych
przeciw 8 przykazaniu. To ciężki grzech. Pogadaj z Woydakiem w wersji
POwskiej z polityki- on do tej pory szuka przykłądów na podobne do Twoich
kalumnie i pomówienia. Ile nienawici wypluwasz w kierunku zupełnie
nieznanych Ci ludzie- na podstawie li tylko michnikowskiej propagandy!
Czekam na te przykłady.


>> Kolejny- bo
>> przy poprzedniej próbie dyskusji zalałeś mnie taką ilością fałszu,
>> manipulacji- że dałem sobie spokój z odpowiedzią. A najbardziej
>> rozbroiło mnie Twoje stwierdzenie, że gdyby to żydzi tyle mienia dostali
>> od państwa polskiego, co KRK- to zaraz by się działo, prawda.
>
> Szczerze? Nie przypominam sobie (daj linka albo temat i datę - przypomnę
> sobie kontekst rozmowy).
> I rzeczywiście, tak by było.
>
>> Ile złej
>> woli trzeba mieć, żeby takie bzdury pieprzyć.
>
> Ile złej woli trzeba mieć, żeby tak kłamać publicznie?
>
>> Poszukaj sobie na
>> oficjalnych strona- szacuje się, że właśnie żydowskie organizacje
>> religijne dostały od państwa polskiego mienie w wysokośći nie mniejszej,
>> niż 400 milionów- a nawet 2,5 miliarda zł.
>
> Nie mogę znaleźć, daj linka.
>
> A tu masz ode mnie:
> http://www.rp.pl/artykul/607277-Ile-Komisja-Majatkow
a-oddala-Kosciolowi.html
> "Według informacji podanej wczoraj przez KAI majątek zwrócony Kościołowi
> szacuje się na 5 mld zł"
No i? Ilu jest w Polsce katolików? Często Kościół odzyskał tylko część tego,
co miał przed wojną. Coś nie tak?

> I jakie to ma znaczenie w kontekście rozmowy?
> Temat jest ci niewygodny, argumentów ci brakuje to mi tu jakieś patologie
> z wypłatami dla sekt wyciągasz. Czemu to ma służyć? Chcesz odwrócić moją
> uwagę?
>
> > Najciekawsze jest do, że po
>> 1997 roku do wyznania religii żydowskiej przyznało się w Polsce...1200
>> osób!
>
> Chyba dla ciebie najciekawsze.... Co mnie to obchodzi?
>
>> Tylu ludziom dano takie potężne mienie! Łatwo to sprawdzić- a Ty
>> nawet o tym nie słyszałeś, prawda?
>
> Masz urojenia.
UROJENIA?

>> A jak już usłyszałeś- to pewno Ci to
>> nie przeszkadza?
>
> Co mi nie przeszkadza? Coś sobie wymyślisz i teraz będziesz dyskutował sam
> ze sobą?
>
> Ile razy mam napisać żeby do ciebie dotarło: żadna sekta religijna nie
> powinna dostać tej kasy.
SEKTA? Każda organizacja religijna, której bezprawnie zabrała komuna
majątek- nie powinna go odzyskać?! A dlaczego nie? Jesteś bolszewikiem?

>> Nie da się dyskutowaćz czyimiś uprzedzeniami
>
> Nie da się dyskutować z czyimiś urojeniami.
>
>>> To jest właśnie fundament tej zbrodniczej ideologii: dzielnie ludzi na
>>> lepszych i gorszych, na tych z bruzdami na czole i cholera wie czym
>>> jeszcze.
>> No właśnie- po to między innymi to napisałem. "Zbrodnicza ideologia".
>> Czy Ty w ogóle wiesz, o czym piszesz? Czy potrafisz tę zbrodniczość
>> wykazać?
>
> Na lekcjach historii spałeś? Biblię czytałeś? Jakieś informacje ze świata
> do ciebie docierają?
To jest chore. Daj przykład- konkretny. A Ty piszesz brednie sprowadzające
się do tego "wszyscy wiedzą, że tak jest". To magiel, nie dyskusja. Proszę
pokazać- w której Ewangelii czy może Listach Apostolskich- albo i w
Objawieniach św. Jana znalazłeś zbrodniczą ideologię.


>> Czy za wykazanie ma służyć Twoje "chciejstwo"- jak napisałeś:
>> "dzielenie ludzi na lepszych i gorszych". Nie masz bladozielonego
>> pojęcia o katolicyzmie- to jak mamy rozmawiać?
>
> Rozmawiajmy o faktach, a nie o twoich urojeniach.
> I interesują mnie twoje fobie żydowskie. Zaczniesz poważnie dyskutować, na
> temat, to zacznę cię poważnie traktować.
Kolejna kalumnia. Skoro co twierdzisz, to dawaj przykład na poparcie. Bo nie
interesują mnie twoje fobie haryypoterowskie. Zaczniesz poważnie dyskutować
na temat, to zacznę cioważnie traktować.


>>>>>> Staram się stosować do zasad Ewangelii
>>>>
>>>> Zaraz- masz naprawdę dziwny sposób prowadzenia dyskusji. Piszesz coś-
>>>> to
>>>> daj przykład- bo po prostu nie nadążam.
>>>
>>> Widzę.
>>> Czego nie zrozumiałeś?
>> Co jest niezgodne z prawem? To, że głupawa feminazistka
>
> To twoja opinia.
> I Kolejny fakt, że mam rację :)
>
>> uparła się, że w
>> krajach laickich mniej się maltretuje kobiety, niż w chrześcijańskich- i
>> nikt rozsądny nie chciał o tym słyszeć, choćby dlatego, że poza swoimi
>> fobiami nie miała żadnych dowodów na potwierdzenie tego- to ma być jakiś
>> argument?
>
> Ręce opadają...
> Napisz o co ci chodzi, bo to jakiś bełkot jest. Ty ten tekst przeczytałeś
> w ogóle?
Ja- tak. Ty jednak go chyba nie zrozumiałeś.


>> Swoją drogą- macie sporo wspólnego z tą panią :-)
>
> Masz urojenia.
>
>>> Co za bełkot... Jakich kryteriów natura nie stosuje?
>>> Skąd wniosek, że natura stosuje jakieś kryteria? Skąd pomysł na
>>> personifikowanie natury?
>> Jeśli czegoś nie rozumiesz- to nie nazywaj tego bełkotem. Natura- chcesz
>> czy nie- stosuje kryteria.
>
> Tak, a kamień celowo spada ze skarpy bo lubi się trochę poobijać po
> drodze.
Czy była jakaś przyczyna, że spadł? Czy znasz zdarzenie bez przyczyny? Skąd
możesz wiedzieć, jaki jest cel upadku tego kamienia? Jeśli twoje życie nei
ma celu- to po co żyć? A jeśli ma- to dlaczego nie ma spadek kamienia?

>> Jako przykład- chociaż tego nie uznaję-
>> mógłbyś przyjąć namolnie lansowaną przez ostatnie stulecie teorię Karola
>> D.
>
> Po pierwsze. To stwierdzenie dyskwalifikuje cię jako poważnego dyskutanta
> całkowicie.
> Po drugie, teoria ewolucji nigdzie nie wspomina o jakiejś celowości
> działania natury.
>
>> Poza tym- jeśłi nie zauważasz choćby tylko pewnej inteligencji,
>> wyższej niż nasza- takiej, która to zaprojektowała i zarządza tym-
>> choćby za pomocą praw natury- to naprawdę trudno nam będzie znaleźć
>> wspólną platformę, choćby tylko taką, żeby rozpocząć dyskusję
>
> Ty faktów na poziomie własnego otoczenia nie zauważasz. Gdyby taka "pewna
> inteligencja" przeszła koło ciebie, klepnęła po ramieniu to i tak nadal
> będziesz twierdził, że to tylko opinia.
>
>>>> jak dzisiejsi socjaliści- jak Ty i pani
>>>> Środzina.
>>>
>>> Masz urojenia.
>>> Nie wymyślaj bo zaczynasz zachowywać się ja XLka.
>>> Skup się na temacie.
>> Zachowuję się jak XL. Dziękuję. Tyle, że XL zachowuje się jak XL, a ja
>> zachowuję się jak ja. Ty natomiast zachowujesz się jak Ty. Podałś tak
>> głupi argument, że zwala z nóg. Argument, którego nie da się udowodnić-
>> ani też obalić.
>
> Który argument uważasz za głupi? Bo tyle już razy zjechałeś z tematu, że
> nie chce mi się domyślać o co ci chodzi. Wolę zapytać.
>
>>>> Dokładniej może nawet wcale nie stosuje zasady równości. To
>>>> tylko antykobiece Środy chcą, żeby kobieta była taka, jak mężczyzna. A
>>>> czy Ty chcesz być taki, jak kobieta?
>>>
>>> To znaczy jaki? Poddany mężowi? Napierdalany do usranej śmierci bo mi
>>> rozwodu nie wolno wziąć? Nie, nie chcę.
>>
>> Przykro mi, że masz takie wzorce
>
> Przykro mi, że masz urojenia.
>
>>. A w ogóle to o instytucji separacji
>> nie słyszałeś, prawda?A w ogóle gdzie to znalazłeś, że np bita kobieta
>> nie może odejść a może np odejść zdradzany mąż?
>
> Ty mi powiedz. Przecież znasz najlepiej zasady swojej religii.
>
http://pierzchalski.ecclesia.org.pl/index.php?page=1
0&id=10-01&pyt=175

"Toleruje się ją jedynie z konieczności i to tylko wtedy, gdy jedna ze stron
nie wypełnia swoich istotnych obowiązków małżeńskich i narusza tym samym
uprawnienia drugiej strony, przy czym ta druga strona nie daje ku temu
powodów. "
Czyli- bita kobieta może spokojnie zostawić takiego faceta- dokąd się nie
wyleczy
--

Chiron