Data: 2010-08-29 20:59:52
Temat: Re: naczynia
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <c...@o...eu> wrote in message news:i5eg03$57m$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4c7abf1c$0$21007$6...@n...neostrad
a.pl...
>> W dniu 2010-08-29 21:54, Chiron pisze:
>>> Chciałem się Was poradzić: nie mam kasy na garnki i patelnie Zeptera czy
>>> Philipiaka. Czy można kupić coś, co znacznie przewyższa jakością
>>> hipermarketową chińszczyznę, i jednocześnie jest sporo tańsze od
>>> wymienionych Zeptera czy Philipiaka? Najlepiej, żeby można było kupić
>>> pojedyńczo?
>>
>> Nie wiem wprawdzie, o jakie garnki Zeptera Ci chodzi, bo mają chyba dość
>> duży wybór, ale jeżeli nie musisz kupić czegoś pilnie, to radzę zaglądać
>> do Lidla. Tam miewają od czasu do czasu garnki i patelnie, które
>> wyglądają całkiem przyzwoicie. Jedną patelnię nawet raz kupiłam i poluję
>> teraz na taką płytką do naleśników.
>>
>
> Skoro polecasz...jednak ja też kiedyś kupiłem u nich- i już ich nie mam.
> Słyszałem o firmowych garach, ze szlachetnej stali tej samej, co Zepter,
> ale o połowę tańsze. Szukam czegoś na dłużej. Jeśli chodzi o tę patelnię z
> Lidla- to masz jakieś jej parametry (może kod PLU)?
Nie szukaj firm, tylko garnków - dobry garnek ma co najmniej 1mm grubości
ścianki. Większość ma dno kapsułowe, ale są garnki sprzedawane na wagę - z
cienkiej blachy. Nie nadają się one na kuchenki gazowe bez położenia płytki
żeliwnej na palniku - błyskawicznie przypalą potrawę. Wniosek - to są garnki
na kuchnię węglową czy płyty ceramiczne, gdzie powierzchnia styku z płytą
jest duża, a temperatury mniejsze niż przy zasilaniu gazem. Maruda kupiła
kiedyś garnki emaliowane - tradycyjne, ale lepsze do gotowania niż stalowe
błyskotki, podobnie jak duże kotły są lepsze z ALU. Niebagatelne są garnki
żeliwne, dobrze jak emaliowane, lub ceramiczne. Wok też żeliwny - firmy
Gipfel fi=45cm. Wart swojej ceny.
|