Data: 2003-08-11 11:27:54
Temat: Re: najlepszy program kulinarny???
Od: "Poziomka" <p...@e...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "pawel" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bh6d9n$qem$2@news.onet.pl...
> kto sie zgadza ze najlepszym programem kulinarnym
> sa "podróże roberta makłowicza" a taki kuron czy linda
> sevkovic :))) niech sie schowaja... plenery, ciekawe historie, ogolnie
> rewelacja...
Linda i Kuron moga sie schowac, fakt. Chociaz u Kuronia wyszukalam pare
ciekawych przepisow, kwestia przypadku. Za Maklowiczem nie przepadam. To
nieprzyjemne oblizywanie paluchow. Domyslam sie, ze sporo szefow kuchni tak
probuje swoich potraw, ale przed kamera mozna sie chyba powstrzymac, nie
jest to estetyczne. Skoro wiele jest robionego pod kamere - ilosc miseczek,
zeby wyroznic kazdy skladnik (to zapewne tak dziwi kolezanke z listy, ze
tyle tam do zmywania :-))) ), to z tym tez mozna sie chyba jakos uporac.
Druga sprawa - bardzo brzydko podane te potrawy, zadnych dekoracji.
Maklowicz ma pod tym wzgledem dwie lewe rece. U Kurta wspaniale mozna sie
nauczyc bezpretensjonalnego zdobienia dan, z wykorzystaniem domowych ziol,
roznej konsystencji sosow itp. Maklowicz nawet nie stara sie nie zachlapac
talerza. Celuje sosem na brzeg talerza. Ja w domu, podajac zwykly obiad,
pospiesznie, staram sie nie brudzic krawedzi talerzy, polmiskow, ladnie to
udekorowac. czasem chlapne niechcacy, to rzadko, staram sie , zeby jedzenie
wygladalo ladnie. Gdybym gotowala perzed kamera i reka by mi zadrzala,
wzielabym czysty talerz i jeszcze raz nalozyla jedzenie, tak jak powinno to
wygladac. Maklowicz w ogole jakos tak slamazarnie wszystko
wykonuje,niezgrabnie bardzo. Jedzenie nie wyglada apetycznie. Co do smakow.
Nie trafilam na jakis cud. Owszem, wzielam od niego przepis na nalesniki z
bryndza i lubie go. Kupilam ksiazke z jego przepisami, ale wszystko tam
takie tluste, nie moj akurat smak.
Lubie to, ze podrozuje, ze pokazuje rozne kuchnie, ze zaprasza do gotowania
rozne osoby, zwykłe kobiety. Jest sympatyczny. Moglby ciekawiej opowiadac,
gawedziarzem tez nie jest najlepszym. Reasumujac - ogladam czasem jego
programy i sprawiaja mi troche one przyjemnosci.
Talerz Maklowicza nie jest apetyczny. Uwielbiam kuchnie japonska i
francuska, bo one jescze znakomicie ciesza oczy i obie sa w moim guscie. Te
szarobure pacyny miesa czy kluch w wydaniu Maklowicza nie kusza.
Poziomka
|