Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
s.nask.pl!news.astercity.net!not-for-mail
From: "Aede" <a...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: napiwki dla fryzjerek
Date: Thu, 2 Oct 2003 15:49:36 +0200
Organization: Aster City Net
Lines: 49
Message-ID: <blhad7$1fce$1@foka.acn.pl>
References: <blgk7r$2ik$1@galaxy.uci.agh.edu.pl> <3f7c07a8$1@news.home.net.pl>
<blh27i$m40$1@galaxy.uci.agh.edu.pl> <blh8fi$1ep6$1@foka.acn.pl>
<d...@n...tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 10.67.4.248
X-Trace: foka.acn.pl 1065102567 48526 10.67.4.248 (2 Oct 2003 13:49:27 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: Thu, 2 Oct 2003 13:49:27 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...net
X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:57592
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Keyop" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:df4a9bfec597662167488a26898461326c9c4751.keyop@
news.tpi.pl...
> W artykule <blh8fi$1ep6$1@foka.acn.pl>, Aede pisze:
> >
> > Użytkownik "loolaa" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:blh27i$m40$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> >> ja właśnie też ok 10 złociszy - bo 10% - i zastanawiałam się czy nie za
> >> mało... ale w takim razie chyba w miarę :)
> >>
> >> > Ja zostawiam ~10 pln (ale zawsze robię farbowanie więc i kwota
rachunku
> >> > jest większa).
> >> >
> >
> > A za co fryzjerka dostaje pieniądze w zakładzie w którym pracuje? Ja np.
> > uważam że to dziwne dawać fryzjerowi napiwek. Komuś kto dostarcza pizze
to
> > jasne że dam ale wiem że on zarabia grosze za te dostawy a jeszcze sam
płaci
> > za benzynę... albo kelnerce która jest wyjątkowo miła :) a nie odwala
> > robotę.
>
> Hmm, a skąd Wy właściwie wiecie ile konkretnie fryzjerki zarabiają i jak
to
> się ma do kwoty którą płacicie w zakładzie?
> Tak tylko z ciekawości pytam.
Ja też zapytałam za co fryzjerka dostaje pieniądze. Możliwe też że jestem
biedniejsza od fryzjerki więc na dawanie napiwku mnie nie stać a sama włosów
sobie nie obetnę. Jak na razie jestem tylko studentką a zajęcia mam nawet od
9 do 19;30 a są to studia dzienne!! więc o pracy mogę zapomnieć. Nie stać
mnie normalnie na dawanie napiwków a w niektórych zakładach płaci się 50 zł
za samo skrócenie włosów! Jeśli będę miała kiedyś dużo kasy to dawanie
napiwków nie będzie stanowiło dla mnie problemu,ale zawód który wybrałam
raczej mi tego nie zagwarantuje...
> Swoją drogą, w USiech (i chyba nie tylko tam) nie uważają za dziwne
dawania
> napiwków fryzjerom, ale do tego że Polska jest generalnie inna przywykłem
> dawno.
Polska nie jest bogatym krajem, więc społeczeństwo też bogate nie jest, może
dlatego jest inna. Podobno z napiwkami tak źle nie jest w Polsce mój brat
pracuje w restauracji i ostatnio na jednym zebraniu dowiedział się że Polacy
dają nawet wysokie napiwki...
Pozdrawiam
|