Data: 2001-01-31 15:04:20
Temat: Re: narkomani
Od: Dariusz Laskowski <d...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
emes wrote:
> > Ja to _widziałem_! W jednym z gdańskich akademików. Kolesie przychodzili
> > i organizowali imprezy. Po prostu byli tacy cool goście. Przynosili
> > darmowy alkohol, darmową trawę, darmową kokainę, amfetaminę. Trawę
> > w akademiku zdobyć nietrudno, ale kokaina wtedy to było _coś_
> > ze względu na barierę cenową - ludzie zwyczajnie nie mieli kasy.
> > W różnych momentach dla różnych osób pojawiało się STOP - na imprezę
> > wejścia już nie było, a jeżeli czegoś chciałeś to musiałeś płacić.
>
> przyznam, że pierwszy raz słyszę, żeby ktoś to widział osobiście.
> ci kolesie chyba mieli za dużo forsy... ciekawe, czy odbili sobie koszta
> fundowania tej koki?
Czy im się akurat w tym akademiku zwróciło, to nie wiem. Ale rzeczywiście
na brak pieniędzy nie narzekali.
> w każdym razie brzmi to o wiele rozsądniej niż bajki o naklejkach nasączanych
> LSD, rozdawanych w podstawówce by _uzależnić_ dzieci. sam pamiętam - takie
> herezje leciały w naszej TV.
To w mediach też widziałem. Ale taki zwyczaj mediów - wzbudzać sensację.
> > Sorry, ale mówienie o pierwszej działce, że to bzdury mocno mnie
> > irytuje - ja to _widziałem_ (!) - marketing w najczystszej postaci - zero
> > sentymentów.
>
> a tak w ogóle, to który to był rok?
Kalendarzowy? Dokładnie koniec '92. Na 100% - pamiętam na pewno, bo w tym
samym roku moja kobieta mnie na chwilę rzuciła. ;-)
> może się okazać, że ci kolesie podchwycili pomysł z TV i jeszcze na tym stracili
> ;)))
Nie wiem czy stracili, ale to niewykluczone. Cóż, każdy biznes to ryzyko. ;-)
--
Dariusz Laskowski
mailto:d...@p...pl Nic na to nie można poradzić. To byłby
GG:10616 dobry tytuł do historii mojego życia.
(c) Irwin Shaw
|