Data: 2008-03-25 08:21:20
Temat: Re: narzucanie celibatu niezgodne z prawem ...
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 24 Mar 2008 23:40:46 +0100, Earl napisał(a):
>>> Zachowaj sobie ten katolicki slang na zebrania kółka różańcowego, duża
>>> dziewczynko, i zapamiętaj - nie ma w zasadzie zwolenników aborcji, są
>>> zwolennicy swobodnego rozporządzania własnym brzuchem, kapujesz?
>>> Oczywiście, w ramach tej wolności, wolno ci powierzyć losy twojego
>>> brzucha w ręce kapłanów, może być?
>>
>> Spadaj do kubła, skoro wolisz :-)
>
> Co wolę???Ja nie jestem w twoim brzuchu, dzięki bozi wszechmogącej.
> Skontaktuj się może ze swoim wikarym, bo dzień po rezurekcji takie rzeczy
> wygadywać?
Ja nie abortuję swoich dzieci. To Twoja postawa - to Ty reprezentujesz
pogląd, że aborcja to tylko "rozporządzanie własnym brzuchem". Napisałam
to, abyś wreszcie postawił się w sytuacji abortowanego dziecka.
Jak widzę, podziałało tak, jak zamierzałam, co? Przykro być abortowanym?
|