Data: 2004-06-18 09:40:46
Temat: Re: need help
Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja zrobiłam sznycle z mielonego mięsa i było tak:
Pierwszego dnia zjadłam je saute z młodymi ziemniakami.IZ mizerią.
Drugiego dna z kaszą gryczaną i z sosem pieczarkami i ogórkiem małosolnym
Trzeciego dnia sprofanowałam sznycle krojąc je w kostkę i mięszając z tzw.
"chamskim" sosem do spaghetti ze słoika firmy Pudliszki. I do mikrofali. W
piekarniku robiły się frytki. Ze sklepowej mrożonki. Do tego sałata.
Potem sznycle się skończyły :)
(Po 2 na każdy dzień wychodzą z 0,5 zmielonego mięsa).
Powodzenia na egzaminach!
--
KingAM
'just one year of love is better than a lifetime alone'
* freddie mercury*
|