Data: 2014-12-20 01:04:03
Temat: Re: 'nie kocham swojego dziecka'
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5494ae30$0$21547$6...@n...neostrad
a.pl...
> > Widzę jeden kłopot w całej tej dyskusji, nie uściślenie pojęć. Bez tego
> > to można w nieskończoność po manowcach logiki żeglować.
> Konkret jest prosty: matka nie kocha dziecka.
No ale ile matek tyle kochań. I nie-kochań. Kiedy i gdzie zaczyna się
nie-kochanie, a kiedy jest to kochanie tylko zakłócone np. jakimiś
problemami z innych obszarów życia?
|