Data: 2014-12-20 14:16:48
Temat: Re: 'nie kocham swojego dziecka'
Od: "Chiron" <n...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:549542a8$0$21551$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2014-12-20 01:04, obywatel Ghost uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:5494ae30$0$21547$6...@n...neostrad
a.pl...
>>
>>> > Widzę jeden kłopot w całej tej dyskusji, nie uściślenie pojęć. Bez
>>> > tego
>>> > to można w nieskończoność po manowcach logiki żeglować.
>>
>>> Konkret jest prosty: matka nie kocha dziecka.
>>
>> No ale ile matek tyle kochań. I nie-kochań.
>
> Kura mać. W sumie racja.
>
> Ale...
>
>> Kiedy i gdzie zaczyna się
>> nie-kochanie, a kiedy jest to kochanie tylko zakłócone np. jakimiś
>> problemami z innych obszarów życia?
>
> Kiedy dziecko czuje to niekochanie?
Odpowiem p oraz 3- IMO ostatni (mam nadzieję:-) )
n i e c z u j e.
Jeśli ma predyspozycje- może skłonności- do refleksyjności- to przyjdzie
czas, że p o c z u j e, że coś nie tak. Wtedy- być może- zacznie szukać
pomocy. Rozpocznie swój rozwój duchowy- zmiany. I dopiero w tym momencie
znajduje się na d r o d z e, którą może dojść do pewnego etapu rozwoju
duchowego, kiedy to do niej z całą mocą dotrze (że nie była kochana). Jest
to cały, skomplikowany proces. Ty wciąż pytasz, jak długo to trwa? Czyli- u
rzadko kogo do tego dochodzi- to raz. A dwa- kiedy? W książce "Alicja w
Krainie Czarów" Alicja pyta swojego przewodnika- Kota z Cheshire- którędy
dojść do tego pięknego ogrodu? Kot pokazuje jedną drogę- i co ją spotka na
tej drodze. Potem pokazuje przeciwną drogę- omawiając, co z kolei na tej ją
spotka. Obie drogi prowadzą do pięknego ogrodu. Gdy zniecierpliwiona Alicja
pyta, którą drogą dojdzie szybciej- Kot odpowiada:
TO ZALEŻY TYLKO OD TEGO, JAK BARDZO CHCESZ TAM DOJŚĆ
--
Chiron
|