Data: 2014-12-20 19:12:26
Temat: Re: 'nie kocham swojego dziecka'
Od: "Chiron" <n...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:12rma6nlxb6cd$.11c3fjoghqwxb$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 20 Dec 2014 05:13:43 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1q77xdbdx74gi.b31ygt5tpnla$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 19 Dec 2014 22:45:21 +0100, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Naprawdę znasz kogoś takiego, kto potrafi zaopiekować się psem, potrafi
>>>> wyczuć jego potrzeby- i ma patologiczne relacje z innymi ludxmi?
>>>
>>> Oczywiście, ja znam, mam taką panią naprzeciwko - totalnie porąbana
>>> istota.
>>> Kiedyś nawet to opisałam:
>>> http://pl.hum.poezja.narkive.com/8nC7Tyzv/psia-ma
>>
>> Hmm, no ok. Tu rzeczywiście coś poszło nie tak. IMO- to taka ucieczka od
>> ludzi, lęk przed związkami. Choć psychicznie taka gotowość (na związek)
>> istnieje (a raczej istniałaby, gdyb y nie ten stały lęk). To mechanizm
>> wyparcia, ucieczki.
>
> Nic z tych rzeczy, uwierz. To po prostu kalectwo emocjonalne. Ta konkretna
> osoba jest prawnikiem, wykształcona kobi9eta - miała męża, którym też
> opiekowała sie jak psem, tzn kiedy robił to, co chciala. W sumie on nawet
> był jak pies - zalezny od niej, chory=bezbronny (usunięta część mózgu)...
Ano włąśnie...jak psem opiekuje się jak furby'm- to z pewnością nie ma z nim
dobrych relacji. Sam wiziałem nie raz właścicieli psów chwalących się, jaki
to jego pies posłuchany- a traktują go jak rzecz. Ten człowiek natomiast
miałdobre relacje ze swoim psem:
http://www.filmweb.pl/film/Mój+przyjaciel+Hachiko-20
09-449935
oglądałaś?
>
>> Myślę jednak, że taka osoba- jak podejmie decyzję- to
>> może mieć całkiem udane związki z ludźmi.
>
> Całe życie jej się to nie udało. Nawet nas, najbliższych sąsiadów sobie
> zraziła, pomimo że wychodzilismy naprzeciw z gestami pomocy itp.
>
>> Oczywiście- takie "podjęcie
>> decyzji" to nie tylko jednorazowy akt woli. To cały, skomplikowany i być
>> może długotrwały proces psychologiczny.
>>
>> A w drugą stronę? Osoba, która nie potrafi się zaopiekować zwierzęciem-
>> nie
>> będzie też potrafiła człowiekiem.
>
> Nie ma takiej prawidłowości wg mnie. Np ktoś, kto jest _naprawdę_
> odpowiedzialny, być może nie zajmie się zwierzęciem właśnie z powodu bycia
> odpowiedzialnym, mając poczucie własnej niedoskonałości - ale to samo
> poczucie odpowiedzialności każe mu się zmobilizować, kiedy chodzić będzie
> o
> człowieka.
Nie czy się zajmie. Czy jest w stanie się zająć. Może się nie zajmie, bo np
ma alergię. Kwestia-czy gdyby się zajął- zrobiłby to właściwie. Pies jest
szczery- nie potrafi udawać. Jak będzie po prostu wytresowany- to będzzie
bać się swojego pana i dlaego go będzie słuchać. Jeśli będzie kochać- to
będzie to okazywał w sposób jawny:-)
--
Chiron
|