Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: "Chiron" <c...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: 'nie kocham swojego dziecka'
Date: Sat, 20 Dec 2014 05:24:18 +0100
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 58
Message-ID: <m72tlf$ak0$1@node2.news.atman.pl>
References: <54947ef1$0$2648$65785112@news.neostrada.pl>
<m722s9$v9g$1@news.icm.edu.pl>
<54949102$0$21555$65785112@news.neostrada.pl>
<m724eq$eiv$1@news.icm.edu.pl> <m72786$jbj$1@node2.news.atman.pl>
<m7280e$njt$1@node1.news.atman.pl>
<5494a51f$0$2163$65785112@news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1419049455 10880 217.113.230.73 (20 Dec 2014 04:24:15
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 20 Dec 2014 04:24:15 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:689455
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:5494a51f$0$2163$65785112@news.neostrada.pl...
>>> FEniks pisze:
>>>> W dniu 2014-12-19 21:56, Qrczak pisze:
>>>
>>>>> I właśnie to mnie też zafrapowało. Pytali dzieci, dzieci po
>>>>> dziecięcemu
>>>>> odpowiedziały (tu pominę nasuwające się od razu przykłady
>>>>> skandalicznego
>>>>> zaniedbania dzieci), ale urosły i dorosły. I kiedyś coś dojrzały. I
>>>>> ten
>>>>> moment mnie interesuje: kiedy dziecko może stwierdzić "nie kochała
>>>>> mnie".
>>>
>>>> Nie wiem. Może wtedy, kiedy jakoś zdefiniuje sobie, co to znaczy
>>>> kochać,
>>>> zwłaszcza własne dziecko. Czyli na przykład wtedy, kiedy samo ma
>>>> dziecko.
>>>
>>> Moja córka Kasia napisała mi, że chciałaby przeżyć coś co się nazywa
>>> szczęście rodzinne po tym jak spotkała się z bezgranicznym szacunkiem
>>> i zaufaniem z mojej strony.
>>>
>>> Rodzic, który nie szanuje i nie ufa dziecku nie kocha dziecka. i to sa
>>> warunki konieczne miłości; bez nich nie ma miłości.
>>
>> To rzeczywiście nic dodać, nic ująć. Tyle, że na ile szczere były Twoje
>> działania- odbije się to na związku córki. Obserwuj.
>
> Dziękuję, że dzięki Tobie objawiła się miłość prawdziwa.
> PS. Może dobrze i że masz synów.
>
Rodzic, który szanuje i ufa dziecku a także wybacza mu jego przewiny i
akceptuje go takim, jakie jest, dbając o szczerość ich wzajemnych relacji-
kocha dziecko..
Zmieniłem wypowiedź Leotara- uważam, że oddaje ona istotę miłości. Odpowiedź
wcześniejsza (moja) dana Leotarowi zawierała akceptację definicji
i...niewiarę w to, że jest ona wypełniona szczerą treścią (ze względu na
osobę). Kolejna rzecz- dla mnie bardzo ważna- można coś definiować za
(miłością jest to, tamto, owo). Mozna coś definiować na nie (miełością nie
jest to, nie jest tamto). Tak zrobił Leotar- zdefiniował ją na nie. To
jeszcze bardziej mnie uczyniło sceptycznym. Tu krótkie wyjaśnienie- w
zasadzie na osobny wątek:-)
ludzie sięs ami programują- tym, co mówią, myślą, jakie mają wyobrażenia o
sobie, świecie, etc. Definiowanie czegoś silnie nas programuje. Jeśli
definiuje się miłość na "nie"- to ja jestem sceptyczny wobec tego, kto ją
tak definiuje.
Matkę Teresę kiedyś poproszono, żeby wsparła ruch antywojenny. Odmówiła-
powiedziała, że jak stworzą ruch czyniący pokój- to ona go będzie wspierać.
--
Chiron
|