> od kilku lat tworze projekty haftow dla gazet. czy wiecie jak dlugo
powstaje
> jeden wzor? i ile trzeba wlozyc w to pracy, a Wy beztrosko kradniecie
wzory
> poprzez przesylanie emailami skany. sledze watki na tej grupie od jakiegos
> czasu i tak sie zastanawiam czy mozna Wam zwrocic uwage, ze takie
> przesylanie sobie wzorow jest nielegalne a przedewszystkim nieetyczne.
>
> zaispirowala mnie do tego postu niejaka Elen. Kobieto wlasnie wstepujesz
na
> droge niezgodna z prawem (w tym przypadku autorskim).
>
> Karolina Wojciechowska
>
Witam!
Muszę się z Panią zgodzić. Ja osobiście korzystam tylko z zasobów
internetu - czyli z prywatnych stron, na których umieszczane są własne
wzory. Przyznać sie jednak muszę do pewnego grzechu - ściągam z
zagranicznych forum wzorki wydawane przez np. Stoney Creek, które w Polsce
są niedostępne.
Natomiast zgadzam się z tym, iz nie powinno się skanować gazetek, które
świeżo pojawiły się na półkach w kiosku. A jeżeli kogoś nie stać na drogie
gazetki - to trudno, mnie też nie stać na mercedesa a jednak nie "pożyczam"
go sobie z parkingu...
Pozdrawiam
Gonia