Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Makro <m...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: niebezpieczny abstynent,jak pomóc?
Date: Sun, 17 May 2009 20:26:50 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 42
Message-ID: <gupktq$cdm$1@inews.gazeta.pl>
References: <a...@e...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: ip-195-140-239-17.unreg.tvk.wroc.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1242584826 12726 195.140.239.17 (17 May 2009 18:27:06 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 17 May 2009 18:27:06 +0000 (UTC)
X-User: makrofag
In-Reply-To: <a...@e...googlegroups.com>
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.21 (Windows/20090302)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:257190
Ukryj nagłówki
a...@w...pl pisze:
> Drodzy grypowicze mam problem z poznaną mi osobą u której już od
> jakiegoś czasu zauważyłam dziwne zachowanie. Jest to chłopak 20 letni
> który sam wyznał, że pije od 15 roku życia i choć nie jestem lekarzem
> to takie objawy jak: drżenie, nadpobudliwość ruchowa, agresja, bóle
> niewiadomego pochodzenia naturalnie bez jakiegokolwiek rozpoznania
> choroby, myśli samobójcze, teksty typu "dla mnie tylko kielonek by
> wystarczył aby się uspokoić" świadczą prawdopodobnie o objawach
> abstynęcyjnych ,gdyż z dnia na dzień jak sam mówi przestał pić i trwa
> to od pół roku. Co do tego czy nie podpija, już nie jestem pewna po
> tym jak się zachowuje. Wiem, że alkoholizm dla niektórych z was może
> się wydać chorobą na własne żadanie, ale nie zmienia to faktu, że nią
> jest skoro ma nawet ten kod F10.3(nie znam się na tym).Po dzisiejszym
> spotkaniu z tym młodym człowiekiem jestem kompletnie zdezorientowana i
> nie mam już pomysłu jak mu pomóc bo do psychiatry go zawiozłam, jednak
> chyba nie trafiła z rozpoznaniem a to prawdopodobnie dla tego ,że nie
> wspomniał o przeszłości alkoholowej. (zalecony mu lek
> DEPREXOLETmianserini hydrochloridum)Dzisiaj był tak nabuzowany, że
> myślałam,,, że mi mieszkanie rozwali i może uznacie to za karygodne
> ale dałam mu jedną tabletkę Tranxene5mg,gdzieś czytałam, że
> benzodiazepiny stosuje się w objawach abstynęcyjnych. Chłopak jest
> miły i super tylko ktoś kiedyś popełnił błąd wychowawczy a może raczej
> brak wychowania) w każdym razie leków brać nie chce ,do psychiatry nie
> chce a ja nie mogę patrzeć jak cierpi. Proszę Was może ktoś ma jakiś
> sposób na pierwszą pomoc takiej osobie, żeby nie spłoszyć "gościa"
> może lekarz rodzinny by mógł coś zapisać doraźnie? Nie wiem?
> -aszh-
Uzależnienie od alkoholu to F10.2 - to w ramach czepiania się.
Mianseryna nie jest lekiem pierwszego rzutu w alkoholizmie, ale powinno
dawać efekt sedatywny - więc zachowanie nie wynikiem działania leków.
Nie do końca rozumiem co chcesz osiągnąć. Leczeniem z wyboru jest
psychoterapia, a jakiekolwiek zachowanie Ci pokaże nie wynika z choroby
- reasumując nie obowiązuje zasada taryfy ulgowej.
Częstując go benzodiazepinami możesz go od nich uzależnić, bo z tego co
piszesz nie ma ostrego zespołu abstynencyjnego - twierdzi, że pół roku
nie pije (chyba, że robi Ciebie w balona).
Makro
--
http://www.mam-efke.pl Portal i forum o psychiatrii
http://psychiatra.miasta.pl Blog o Zakręcie
|