Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!lublin.pl!uw.edu.pl!new
sgate.cistron.nl!newsgate.news.xs4all.nl!194.109.133.84.MISMATCH!newsfeed.xs4al
l.nl!newsfeed5.news.xs4all.nl!xs4all!feeder.news-service.com!postnews.google.co
m!r34g2000vba.googlegroups.com!not-for-mail
From: a...@w...pl
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: niebezpieczny abstynent,jak pomóc?
Date: Sun, 17 May 2009 12:48:33 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 118
Message-ID: <3...@r...googlegroups.com>
References: <a...@e...googlegroups.com>
<gupktq$cdm$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.28.92.41
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1242589714 12349 127.0.0.1 (17 May 2009 19:48:34 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sun, 17 May 2009 19:48:34 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: r34g2000vba.googlegroups.com; posting-host=83.28.92.41;
posting-account=V9HaYQoAAABeMk2CrViLsPPyPBksmKN3
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 6.0; Trident/4.0;
GTB5; SLCC1; .NET CLR 2.0.50727; Media Center PC 5.0; .NET CLR
3.5.30729; .NET CLR 3.0.30618),gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:257192
Ukryj nagłówki
On 17 Maj, 20:26, Makro <m...@g...pl> wrote:
> a...@w...pl pisze:
>
>
>
> > Drodzy grypowicze mam problem z poznaną mi osobą u której już od
> > jakiegoś czasu zauważyłam dziwne zachowanie. Jest to chłopak 20 letni
> > który sam wyznał, że pije od 15 roku życia i choć nie jestem lekarzem
> > to takie objawy jak: drżenie, nadpobudliwość ruchowa, agresja, bóle
> > niewiadomego pochodzenia naturalnie bez jakiegokolwiek rozpoznania
> > choroby, myśli samobójcze, teksty typu "dla mnie tylko kielonek by
> > wystarczył aby się uspokoić" świadczą prawdopodobnie o objawach
> > abstynęcyjnych ,gdyż z dnia na dzień jak sam mówi przestał pić i trwa
> > to od pół roku. Co do tego czy nie podpija, już nie jestem pewna po
> > tym jak się zachowuje. Wiem, że alkoholizm dla niektórych z was może
> > się wydać chorobą na własne żadanie, ale nie zmienia to faktu, że nią
> > jest skoro ma nawet ten kod F10.3(nie znam się na tym).Po dzisiejszym
> > spotkaniu z tym młodym człowiekiem jestem kompletnie zdezorientowana i
> > nie mam już pomysłu jak mu pomóc bo do psychiatry go zawiozłam, jednak
> > chyba nie trafiła z rozpoznaniem a to prawdopodobnie dla tego ,że nie
> > wspomniał o przeszłości alkoholowej. (zalecony mu lek
> > DEPREXOLETmianserini hydrochloridum)Dzisiaj był tak nabuzowany, że
> > myślałam,,, że mi mieszkanie rozwali i może uznacie to za karygodne
> > ale dałam mu jedną tabletkę Tranxene5mg,gdzieś czytałam, że
> > benzodiazepiny stosuje się w objawach abstynęcyjnych. Chłopak jest
> > miły i super tylko ktoś kiedyś popełnił błąd wychowawczy a może raczej
> > brak wychowania) w każdym razie leków brać nie chce ,do psychiatry nie
> > chce a ja nie mogę patrzeć jak cierpi. Proszę Was może ktoś ma jakiś
> > sposób na pierwszą pomoc takiej osobie, żeby nie spłoszyć "gościa"
> > może lekarz rodzinny by mógł coś zapisać doraźnie? Nie wiem?
> > -aszh-
>
> Uzależnienie od alkoholu to F10.2 - to w ramach czepiania się.
> Mianseryna nie jest lekiem pierwszego rzutu w alkoholizmie, ale powinno
> dawać efekt sedatywny - więc zachowanie nie wynikiem działania leków.
> Nie do końca rozumiem co chcesz osiągnąć. Leczeniem z wyboru jest
> psychoterapia, a jakiekolwiek zachowanie Ci pokaże nie wynika z choroby
> - reasumując nie obowiązuje zasada taryfy ulgowej.
> Częstując go benzodiazepinami możesz go od nich uzależnić, bo z tego co
> piszesz nie ma ostrego zespołu abstynencyjnego - twierdzi, że pół roku
> nie pije (chyba, że robi Ciebie w balona).
>
> Makro
>
> --http://www.mam-efke.plPortal i forum o psychiatriihttp://psychiatra.miasta.plBlog
o Zakręcie- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
> Mianseryna nie jest lekiem pierwszego rzutu w alkoholizmie, ale powinno
> dawać efekt sedatywny - więc zachowanie nie wynikiem działania leków.
właśnie podejrzewam, że on nie powiedział o tym lekarce, jak również o
samowolnym
odstawieniu alkoholu po tych pięciu latach jak sam określił "ostrego
grzania" stąd też nie ukierunkowała typowego
leczenia. No i twierdzi ,że właśnie po nich jest tak agresywny ,czego
nie mogę wiedzieć na 100%.
>Nie do końca rozumiem co chcesz osiągnąć
chcę mu pomóc, ale juz nie mam pojęcia jak, ledwie go zaciągnęłam do
psychiatry
i na tym razie był koniec, wiesz jak to jest z wieloma facetami i ich
"pomyślunkiem" na tym tle-stereotypy i tyle.
A co do tranxene to potraktowałam to doraźnie bo oczywiście zdaje
sobie sprawę z
tego, że skoro one same w sobie są uzależniające to dla "skłonnego"
jest to tak ,jak by z wódki na wódkę(jeśli używam trafnego przykładu)
po prostu zwyczajnie się bałam o siebie.
Swoją drogą słyszałam ,że w takich przypadkach "typowi"
daje się trochę alkoholu, bo w przeciwnym razie może być nie ciekawie.
Do sedna -chodzi mi o lek ,który mógłby go na tyle doprowadzić do
ładu, że
zechciał by sam wziąć się za siebie ,,,wiesz tak doraźnie.
Słyszałam od ludzi, że lekarz rodzinny przepisuje facetowi jakiś lek i
dzięki temu,,, jeśli naturalnie
bierze to nie ma ciągoty. Tylko jaki?
Co do > (chyba, że robi Ciebie w balona).-to właśnie dzisiaj
powiedział, że od czasu do czasu
wypija sobie kieliszek, dwa i wszystko wraca do normy.(uspokaja się)
ale jakiej skoro mówi że o piciu myśli przez 99% dnia.
Tylko czy wypicie nawet małej ilości to jeszcze abstynencja? nie mam
pojęcia?
-aszh-
|