Data: 2002-06-26 12:40:12
Temat: Re: niesamowite...
Od: "Mapet\(ka\)" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nic nie mam.
> Zdmuchnela mnie ta jesien calkiem.
> Nic nie mam.
> Tylko z daszkiem nieba zamyslony kaszkiet.
O dziekuje Ci bardzo, bardzo. Tego szukalam. No, to mam po dokladnie 11
latach. Slyszalam to raz kiedys, spiewala to jakas dziewczyna, grala na
gitarze i siedziala przed namiotem. Byla wtedy noc i wlasnie swiecil
ksiezyc. I ona byla bardzo smutna. Porwala mnie ta piosenka i wgryzla mi sie
w pamiec, ale nie znalam zwrotek i nie wiedzialam czyje to. Ze wzgledu ne te
piosenke nauczylam sie grac (no i gram 11 lat) i czesto wieczorem gram sobie
ten refren. To bylo dla mnie bardzo wazne ze wzgledow jakis tam
emocjonalnych, sentymentalnych czy jakkolwiek ktos sobie to nazwie. Czasem
tak jest, ze uslyszysz wiersz, piosenke i stwiedzasz: to ja. Ja tak mam np.
ze Staffem. To moje "meskie wydanie".
Dzieki, bo ja te piosenke biore powaznie. Nie musisz mnie wcale rozumiec.
Mapet
(bardzo smutny calkkowicie za zaslona melancholii, ale to juz nie ma zadnego
znaczenia)
--
"Primum non stresere..."
|