Data: 2005-09-12 16:24:31
Temat: Re: nietrwale trwale?
Od: Boska <b...@n...ma.takiego.numeru.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 12 Sep 2005 18:12:32 +0200, Kruszyzna wrote:
> Jeśli są farbowane, to uwaga: farby potrafią drastycznie zmienić odcień po
> zrobieniu trwałej. Przetestowałam na sobie. Kolejność powinna być inna:
> najpierw trwała, potem farba, no, ale skoro farba już jest, to uczulam.
sie ja mam czarne. jak sie zrobia zielone to tez plakac nie bede :>
> No niestety, kiedyś miałam przejścia z trwałą tzw. ziołową. Rozwaliła się
> mniej więcej po miesiącu, ale nie o to mi chodziło :) Pozostają
> wałki/papiloty :)
>
> Krusz.
czeka czeka, to wlasnie taka ja bym chyba chciala... niszczaca taka
ziolowa? jak to wyglada? ja nie walki i papiloty tylko lokoweczka taka
cieniutka robie pojedyncze skrecone loczki coby nie bylo siana... se pani
wyobraz :) wiec wolalabym raz na miesiac zrobic taka i niech sie trzyma ile
chce a potem te niedokrecone moge prostowac prostownikiem... albo w kitke.
zawsze to szybciej niz te pasemka ... jak ten swistak w te sreberka czy
inny gryzon.
--
Boska
Pratchett: "Cheerfulness has always got me down" said the Dean.
|