Data: 2002-09-18 17:08:47
Temat: Re: nieumyslne spowodowanie smierci
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Little Dorrit"
> Chyba wyłącznie mnie masz na myśli, bo jednak do lekarza i psychologa
> nie idzie się po "pomoc", tylko po diagnozę i leczenie.
Przepraszam, Dorrit, ale w rozumieniu nas, szaraczkow bez sajkotycznych
papierow, to my idziemy po pomoc.
Diagnoza i leczenie wlasnie nimi maja byc, a nie plotnem do wymalowywania
swoich wlasnych uciech, na prywatna sciane prywatnego folwarku pana-pani z
dyplomem!
Idziemy do was w y l a c z n i e po pomoc, bez tej potrzeby uschlibyscie
z glodyu, wiec moze tak okazesz mimimum szacunku dla swoich zywicieli, kurde
balas!
Kaska
|