Data: 2002-09-18 17:33:56
Temat: Re: nieumyslne spowodowanie smierci
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 18 Sep 2002 17:03:17 GMT, "Pyzol" <p...@s...ca> wrote:
>O, chwileczke, amnesiak ( nie sadzilam,ze tak szybko przyjdzie mi bronic
>Dorki).
Czego to ja dla kobiet nie zrobię? ;-)
>Ona uzywal okreslenia "twoj Bog" a nie "chrzescijanski Bog". Fakt,
>iz wg Tomka jego Bog to Bog chrzescijanski, to zupelnie inny temat. Jakem
>chrzescijanka, oswiadczam ci, ze mnie ten "jego" Bog tez nie bardzo przypada
>do gustu, glownie z powodu frazeologii, jakiej mowiac o nim uzywa.
Tak, ale abstrahując już od tej "frazeologii", Tomek w gruncie rzeczy
właściwie oddał istotę Boga chrześcijańskiego. Jeśli od religii
chrześcijańskiej odłączymy koncepcję grzechu pierworodnego i Łaski
Bożej, jako jedynej drogi "uporania się" z nim, to nie będzie to już
religia chrześcijańska. A właśnie takiego Boga Dorrit nazwała
"dewiantem".
--
Amnesiac
>
>Kaska
>
>
|