Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.onet.pl!news.memax.k
rakow.pl!news.sim.pl!lublin.pl!uw.edu.pl!not-for-mail
From: "Piotr Sel" <S...@...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: niewiernosc a geny
Date: Sat, 8 Jan 2000 10:56:56 +0100
Organization: Chcesz poznać? Zapytaj!
Lines: 45
Message-ID: <8575va$t01$3@h1.uw.edu.pl>
References: <84vfld$ena$1@news.onet.pl> <851ape$p5g$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
<851nqa$kq$1@h1.uw.edu.pl> <85315u$cj3$2@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
<8547n0$db1$1@h1.uw.edu.pl> <855lqv$6q8$2@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
NNTP-Posting-Host: pc111.wroclaw.ppp.tpnet.pl
X-Trace: h1.uw.edu.pl 947329834 29697 212.160.40.111 (8 Jan 2000 11:10:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@h...uw.edu.pl
NNTP-Posting-Date: 8 Jan 2000 11:10:34 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Notice1: This post has been postprocessed on the news.uw.edu.pl server.
X-Notice2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:36707
Ukryj nagłówki
Użytkownik Lamia <L...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:855lqv$6q8$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> uciec, a tak naprawde zadreczaja i siebie i innych. To mozna rowniez w
inny
> sposob przedstawic "jak juz nie moge znalezc tej wlasciwej osoby to
chociaz
> zostane z Toba" tak to jest wykorzystywanie innych. Ale akurat taka para
> gdyby znalazla sie na bezludnej wyspie gdzie nie byloby nikogo innego
> napewno umialaby wspolpracowac
>
Jak dlugo? Skoro zwiazek stracil znaczenie i stal sie tylko azylem po
poslizgach.
Zwiazek miedzy dwojgiem ludzi jak napisala (I wydaje mi sie slusznie):.
Marta Szepietowska <m...@w...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Sent: Friday, January 07, 2000 3:59 PM
Subject: Re: KOCHAC KOGOS
"(...)Jest to nic innego jak akt woli.(...)" .
dotyczylo to co prawda milosci ale... Dlaczego akt woli niemozliwy do
zrealizowania w warunkach normalnego zycia ma szanse zaistniec na "wyspie".
To nie jest akt woli a jedynie laskawe zezwolenie (na bezrybiu i rak ryba).
Czyli stawiamy sie wyzej od naszego partneta. Czy mamy do tego prawo? A co
sie stanie kiedy zabladzi na wyspe statek? Dokopiemy lezacemu z pelna moca
bo znowu mozemy? A moze liczysz na to ze z powodu izolacji powstanie wiez
miedzy ludzmi?
Jest taka bardzo fajna komedia: "Szesc dni siedem nocy". Ford ,co prawda po
pijanemu, powiedzial:
"(..) to jest wyspa. Znajdziesz tu tylko to co ze soba zabralas.(...)"
Ja sie z nim zgadzam w 100%. Zabierajac na wyspe brak szacunku damy popalic
partnerowi za kazde podkniecie. Moze nie odrazu ale przyjdzie taki moment,
kedy znow poczujemy sie pewnie (zabezpieczone tyly. Sic!). A przeciez
wzielismy go sobie takim jaki jest z jego zaletami i wadami. Czy musi
nastapic jakas tragednia aby zobaczyc w nim ponownie wartosci, ktore nas
urzekly.
Piotrek
|