Data: 2005-01-27 12:00:42
Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Od: "znak zapytania" <z...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
b...@o...pl (=?ISO-8859-2?Q?Biko_77?=) napisał(a):
> > Czy jestem już skazany na nijakość i bezcelowość?
> >
>
> na wstepie mam tak samo, a dodatkowo jeszcze duzo zla zrobilem i mi
> zle...
> ja widze kilka mozliwosci rozwiazania problemu:
> a) napal sie albo pij bez przerwy - wtedy bedziesz mogl zwalic swoja
> glupote i brak ambicji na uzaleznienie...
To już testowałem. Doszedłem do momentu, gdy nie było dnia, który bym przeżył
na trzeźwo. Ale gdy musiałem przestać, po kilkumiesięcznej przerwie
spowodowanej finansami, kompletnie nie miałem ochoty pić. To niestety nic nie
daje.
> b) zaciagnij sie do jakiej sekty - ktos dostarzy ci sens zycia...
Nie interesują mnie takie rzeczy.
> c) zaciagnij sie do woja.
Mam D :D
> d) znajdz sobie kogos komu moglbys sie dac...
>
> wszystkie opcje sa w miare latwe do wdrozenia, tylko na d) jest sie
> trudno zdecydowac...
A co Ty wybrałeś?
znak zapytania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|