Data: 2005-01-27 12:02:20
Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Od: "Gosia" <G...@V...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Przemysław Dębski" <p...@g...pl> wrote in message
news:ctafg5$8b2$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Gosia" <G...@V...net> napisał w wiadomości
> news:41f8bfb6$0$47473$ed2619ec@ptn-nntp-reader02.plu
s.net...
>> Najlepsza motywacja do dzialania jest milosc, ktorej niestety trzeba
>> wysjc
>> na przeciw.
>
> Mogłabyś podać jakiś praktyczny przykład na poparcie tej tezy ?
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
Milosc jest naturalnym stanem z jakim sie rodzi kazdy czlowiek.Dopiero
zycie i doswiadczenia (czesto choroba-czytaj depresja) powoduje, ze ten stam
sie deformuje, zaciera, wypacza...Moja filozofia zyciowa, mimo iz nie
przynaleze do zadnego odlamu religijnego, to znane slowa Chrystusa
"....jeslibys mial wiare co gory przenosi, a milosci bys nie mial, bylbys
niczym"
Milosc czyni cuda, daje sile do dzialania, mam tu na mysli tez pojecie
ogolne milosci, np do bliznich, pasji zyciowych, hobby, zwierzat, natury,
swiata...itd.
Wyjsc milosci na przeciw, to znaczy brac czynny udzial w zyciu, ktore
potrafi byc piekne, kiedy nie przeslaniaja je chmury depresji...
sarna
|