Qrczak pisze:
> W Usenecie Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> tak oto plecie:
>>
>>>>>> Qra, dawno z Wami nie piłam ;-)
>>>>> Widze, ze sie do nas wpraszasz. Kiedy zatem przyjezdzacie, Kolezanko?
>>>>
>>>> Własnie - weź no przyjedz Qro to będziemy miały kopa coby sie
>>>> spotkać i napić.
>>>> Bo zebrać się ... jakoś strasznie trudno.
>>>>
>>>> A może ktoś inny się wybiera w nasze strony (nie bez kozery nie
>>>> piszę gdzie ;-)))
>>>> Paulinko - coś wspominałaś chyba jakiś czas temu?
>>>
>>> No fakt. Jakiś czas temu mój poprzedni pracodawca zamierzał otworzyć
>>> oddział w Warszawie, więc byłaby okazja do spotkania. Teraz to chyba
>>> tylko wtedy się by nadarzyła, jakby tż miał jakieś spektakle w
>>> Warszawie. A na to się nie zanosi w najbliższym czasie.
>>
>> Tak sobie sama siebie przeczytałam i tak mi bezpłciowo to zabrzmiało;)
>> Bardzo bym była zaszczycona, gdybym mogła poznać harpie osobiście.
>> Jakby nie patrzeć poznałam Was wirtualnie będąc w pierwszej ciąży
>> siakieś 6,5 roku temu:)
>
> To zbieraj d*pę i hajda na stolicę!
>
> Qra, oczywiście o ile możesz

No nie mogę. Dupa zbita. Mam kilka szarych stref. Potrafię _wszystko_
załatwić, ale nie umiem obsługiwać ksero, faxu i nie radzę sobie z
podróżami. Jak mnie kto nie zawiezie, to się zgubię na amen.

--

Paulinka