Data: 2010-04-17 00:25:24
Temat: Re: no to co - kto się boi..?
Od: zażółcony <z...@e...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 17 Apr 2010 02:02:22 +0200, Paulinka napisał(a):
> Na mnie to nie działa. Na ludzi bez refleksji, którzy oglądają
> wiadomości pewnie działa i to mocno. Obrazek zawsze jest bardziej
> sugestywny niż własne przemyślenia.
.. ale masz jakieś oczekiwania ... ktoś w koncu trafi ...
> Komorowski IMO mówcą jest żadnym w obliczu tej tragedii i roli, którą
> przyszło mu wypełniać teraz. Wręcz nie mogę słuchać jego wypowiedzi. Na
> tym raczej nic nie ugra.
Ja to w ogóle nikogo nie mogę teraz zlapać. Szukam głownie TVP1, TVN24.
Komorowskiego w ogole nie widzialem.
> Da się bardzo dużo. Nikt (ja czytam!) nie czyta programów wyborczych
> partii. Głosuje się wg sympatii, a nie wg kiełbasy wyborczej. Kiełbasa
> jest dla niezdecydowanych.
Może i tak :) Często wystarczy mocny język u wagi.
> To ja się szczerze przyznam. W wyborach a.d. 2005 chciałam głosować na
> Cimoszewicza (mam centrolewicowe poglądy), Cimoszewicz zrezygnował.
> Miałam do wyboru Tuska i Kaczyńskiego i stary dowód osobisty do
> wyrobienia przed wyborami. Wybrałabym wtedy Kaczyńskiego, ale tak się
> wahałam, ze nie wyrobiłam dowodu i na moment uspokoiłam sumienie.
;))) Nigdy na lewicę ! Ale ostatnio to głosuję na panią
Szmajdzińską :)
--
Co w szkole piszczy:
- Proszę Pani, a moja mama daje mojemu bratu takie żrące lizaki,
że aż mu czasem krew leci !
|