Data: 2006-07-06 09:52:06
Temat: Re: nowa
Od: "x" <y...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ja też mam podobny problem
> najgorzej z regularnym odżywianiem
> aby posiłki były o tych samych godzinach
> mam męża i dwoje dzieci
> trudno dopasować posiłki dla nas wszystkich i pory rozsądne na ich
> spożycie
> o całej masie innych spraw nie wspomnę;o)
ja podobnie, ale wiem, że ludzie pakują sobie jedzenie do misek i jedzą w
pracy czy gdzie tam im akurat wypadnie, więc jak widać to problem do
"opanowania". Dla mnie większym problemem jest wymyślenie co z czym
połaczyć - jak już się dowiem co i jak, to kiedy to wszystko kupić i
przygotować. Jak na razie dieta Montignaca działa na mnie w odwrotną stronę.
Tyję, bo mówię sobie, że niedługo przechodzę na Montignaca to schudnę. I tak
od miesiąca, a ja nadal nie rozumiem tej diety.
pozdrawiam,
ewa
|