Data: 2006-07-06 11:23:21
Temat: Re: nowa
Od: "Anna LT" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tyję, bo mówię sobie, że niedługo przechodzę na Montignaca to schudnę. I
> tak
> od miesiąca, a ja nadal nie rozumiem tej diety.
>
> pozdrawiam,
> ewa
>Prawdę mówiąc to ja podchodzę trochę inaczej do sprawy
uważam że musimy (jako rodzina) zmienić sposób odżywiania i to raczej na
stałe
ja od roku (siedzący tryb życia zero aktywności fizycznej niestety)
mąż rzucił papierosy od stycznia
no i mąż przytył 12 kg
ja ważyłam w ubiegłe wakacje 65 kg teraz ważę 73 kg
syn starszy wygląda jak pączek
chociaż bmi ma w normie (my z mężem nadwaga)
ale generalnie musimy zmienić tryb życia i odżywianie
bo jak tak dalej pójdzie to będziemy rodziną grubasów
(myślę że jeszcze na razie wyglądamy normalnie...)
a i zdrowie zacznie szwankować z powodu nadwagi i grożącej otyłości
stąd pomysł (między innymi) zmiany generalnie sposobu żywienia
jakoś montignac mi podchodzi i mnie przekonuje
bo prawdę mówiąc kolacje węglowodanowe to nie on wymyślił
mam książkę kucharską po mamie starą jakoś bardzo... w której też są takie
zalecenia
kolacja dla dzieci to tylko węglowodany - ryże, makarony itp
coś w tym jest...
a na razie to ograniczyłam spożycie tego co jem
staram się jeść mniej tylko waga w miejscu stoi (dobrze że nie tyję:o)
pozdrawiam
anka
|